V Niedziela Wielkiego Postu
1.Od dzisiejszej – piątej niedzieli Wielkiego Postu zmienia się charakter tego okresu liturgicznego. Cały czas towarzyszyło nam wezwanie Kościoła do nawrócenia i pokuty, skorzystania z łaski przebaczenia, którą miłosierny Bóg pragnie nas obdarzyć. Teraz Wielki Post nabiera charakteru pasyjnego. Od dziś w kościele zasłaniamy wszystkie krzyże. Skupimy się na rozważaniu męki Pańskiej, stąd jeszcze większa zachęta do udziału w nabożeństwach Drogi krzyżowej (w tym tygodniu ulicami Ostrowitego) i Gorzkich żali (po każdej Mszy św. Niedzielnej). Apel ten kieruję zwłaszcza do tych, którzy jeszcze w tym roku nie uczestniczyli w tych pięknych pasyjnych nabożeństwach.
2. Zwykle 26 marca w Kościele polskim przypada Dzień modlitw za więźniów z okazji liturgicznego wspomnienia Świętego Dobrego Łotra.
3.Informuję, że spowiedź przed świąteczna z udziałem spowiedników z naszego dekanatu będzie w Wielki Wtorek od godz. 19:15 we wszystkich miejscowościach naszej Parafii.
4.W poniedziałek przechodzimy na letni czas sprawowania Mszy św. wieczornej. Po Mszy św. od godz. 18:30 do 19:15 Wystawienie i Adoracja Najświętszego Sakramentu z możliwością skorzystania z sakramentu spowiedzi. Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy i modlitwy do św. Józefa w środę od godz. 17:30.
5.Co jakiś czas w Parafii jest taki moment kiedy trzeba wyrazić wdzięczność. Dziękuję radnym za dotychczasową współpracę na rzecz Parafii. W tym tygodniu zebrania i powołania nowego składu Rady Parafialnej: Do rady Ekonomicznej powołuję: Panią Krystynę Barańczak, Panów Henryka Wysockiego, Benedykta Jażdżewskiego, Kazimierza Łataś, Kazimierza Nosińskiego, Henryka Kobus, Mirosława Gańcza, Ryszarda Paczyńskiego, Krzysztofa Majer spotkanie dla tej Rady we wtorek po wieczornej Mszy św.
Do rady duszpasterskiej powołuję: Panie Krystynę Kostkowską, Wioletę Rossek, Katarzynę Rossek, Alicję Czaplewską, Katarzynę Meller, Marzenę Sadowską, a także Panów Wojciecha Nosińskiego, Łukasza Francikowskiego, Grzegorza Misztal oraz z urzędu naszych Sołtysów spotkanie dla tej Rady w czwartek po wieczornej Mszy św.
6.W środę kolejne spotkanie Parafialnego klubu Seniora na Plebanii od godz. 14:00.
7.W tym tygodniu przypada pierwsza sobota miesiąca, kiedy w szczególny sposób czcimy Niepokalane Serce Matki Najświętszej i powierzamy Jej matczynej opiece całą naszą codzienność.
8.Przyszła niedziela, 2 kwietnia, będzie już Niedzielą Męki Pańskiej – Niedzielą Palmową. Jej liturgia wprowadzi nas w ostatni etap czasu Wielkiego Postu, a następujące po niej dni Wielkiego Tygodnia umożliwiają nam głębokie przeżywanie tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa Pana. Liturgia Niedzieli Palmowej z procesją rozpocznie się o godz: 10:50. Procesję rozpoczynamy od Figury Matki Bożej przy plebanii. Po odczytaniu Ewangelii i poświęceniu palm uroczystą procesją rozpocznie się Liturgia Mszy św. Dzieci, młodzież i dorosłych zachęcamy do zrobienia palm na procesję.
9.W przyszłą niedzielę w naszej modlitwie pamiętajmy o 18 rocznicy sakry biskupiej naszego biskupa Ryszarda Kasyny. Z tej okazji składamy serdeczne życzenia zdrowia, wielu łask Bożych oraz wytrwałości w trudach codziennej posługi pasterskiej w naszej diecezji
10.W przyszłą Niedzielę zgromadzimy się o 20:00 przy pomniku św. Jana Pawła II gdzie rozpoczniemy modlitwę i MARSZ WDZIĘCZNOŚCI za pontyfikat i posługę kapłańską naszego świętego Papieża. Serdecznie zapraszamy.
11.Zapowiedzi przedślubne: Zapowiedź I
Grzegorz Narloch, kawaler, zam. Parafia Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Śliwicach
z Kasandra Beata Łobocka, panna, zam. Parafia Św. Jakuba Apostoła w Ostrowitem
Bogumił Jan Piernicki, kawaler, zam. Parafia Św. Wniebowzięcia NMP w Nowej Cerkwi
z Martyna Weronika Osowicka, panna, zam. Parafia Św. Jakuba Apostoła w Ostrowitem
Ktokolwiek znałby jakiekolwiek przeszkody dotyczące zawarcia sakramentu małżeństwa zobowiązany jest powiadomić duszpasterza (KPK kan. 1066 i 1069).
12.W minionym tygodniu pożegnaliśmy śp. Jadwigę Kawalec z Nowego Ostrowitego. Wieczny odpoczynek…
13.Niech nam wszystkim Pan Bóg błogosławi…
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#27 Jak dobrze przeżyć Komunię świętą?
Podczas dzisiejszej katechezy spróbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie, jak owocnie i godnie przeżyć moment przyjmowania Komunii Świętej. Czas pandemii i związanych z nią obostrzeń sanitarnych pokazał, że nie wszyscy uczestnicy Mszy świętej rozumieją istotę tego sakramentu, nierzadko koncentrując się bardziej na zewnętrznej formie, niż na przygotowaniu swojego serca.
Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 1387) przypomina, że „aby przygotować się odpowiednio na przyjęcie sakramentu Eucharystii, wierni zachowają ustanowiony przez Kościół post. Postawa zewnętrzna (gesty, ubranie) powinna być wyrazem szacunku, powagi i radości tej chwili, w której Chrystus staje się naszym gościem”.
Zgodnie z postanowieniem Konferencji Episkopatu Polski, wierni przyjmują komunię w postawie klęczącej lub stojącej. Postawę stojącą należy zachować wtedy, gdy udziela się Komunii świętej pod obiema postaciami: „Wierni przyjmujący Ciało Pańskie w postawie stojącej wykonują wcześniej skłon ciała lub przyklękają na jedno kolano”. „Komunii świętej udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktoś prosi o Komunię na rękę przez gest wyciągniętych dłoni, należy mu w taki sposób jej udzielić a Przyjmujący powinien spożyć Ciało Pańskie wobec szafarza”3.
Postawa zewnętrzna w chwili przyjmowania Komunii świętej ma wyrażać nasz szacunek wobec Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Nie może jednak być też na pokaz, aby nasza pobożność nie skupiała niepotrzebnie na sobie uwagi pozostałych osób. O ile to możliwe, starajmy się więc dostosować do zasad przyjmowania Eucharystii obowiązujących w danej świątyni.
O wiele ważniejszy od zewnętrznej formy przyjmowania Eucharystii jest stan mojego serca. Jeśli oczekując na przyjęcie Pana Jezusa w postawie klęczącej i do ust myślę z pogardą o tych, którzy wybrali inną formę, jest to znak, że grzeszę pychą i moje serce nie przyjmuje Chrystusa z pokorą, chociaż na zewnątrz ukazuję swoje uniżenie poprzez postawę klęczącą. To samo dotyczy przyjmujących Komunię świętą na rękę i w postawie stojącej. Komunię świętą przyjmujesz godnie, będąc w stanie łaski uświęcającej, a więc bez grzechu ciężkiego.
Zdarza się, że niektóre osoby utożsamiają owocne uczestnictwo w Eucharystii z przyjemnymi emocjami, które temu towarzyszą. Mówią wtedy, że „to była piękna Msza – czułem taką radość i pokój. Miałem wrażenie, że Bóg jest blisko”. Innym razem opisują swój udział w Eucharystii jako nudny, a więc czas w którym ich zdaniem nic się nie działo, nie doświadczali obecności Boga. Skuteczność Eucharystii wynika z faktu, że jest ona dziełem Boga, który sam jest w niej obecny. Nie jest zależna od naszych odczuć, emocji i stanu ducha. Nawet jeśli nic nie czujesz, nie masz żadnych głębszych przeżyć i trudno jest ci się skoncentrować na Bogu, Komunia święta ma moc, by cię przemieniać, oczyszczać z grzechów, uwalniać z nieuporządkowanych przywiązań i wzmacniać Twoje duchowe siły.
Przeszkodą w owocnym przeżywaniu Eucharystii mogą być również nasze zmysły, według których Ciało Chrystusa jest zwykłym opłatkiem. Bez wiary nie sposób dostrzec Boga w kawałku niekwaszonego chleba. Tymczasem Jezus celowo przyjął postać najskromniejszego, podstawowego pożywienia, aby nie skupiać naszej uwagi na tym co widzialne. Abyśmy decyzją wiary mogli ujrzeć prawdziwego żywego Boga.
3 Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego, przyjęte na 331. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski 9 marca 2005 r., pkt. 38.
Za chwilę rozpocznie się Eucharystia. Zatroszcz się o to, by z pokorą w sercu przyjąć Ciało Chrystusa, aby On mógł w Tobie działać z całą mocą. Zastanów się, czy twoim zewnętrznym gestom towarzyszy prawdziwa pokora serca, wyrażająca się m.in. w posłuszeństwie wobec Kościoła i jego przepisów. Poproś Ducha Świętego, by dał ci łaskę zrozumienia tego, co jest najistotniejsze w Komunii świętej.
IV Niedziela Wielkiego Postu
1.Dzisiejsza, już czwarta niedziela Wielkiego Postu różni się nieco od pozostałych. W tradycji Kościoła nazywamy ją niedzielą Laetare, czyli niedzielą radości. W połowie Wielkiego Postu Kościół wzywa wiernych do radości, aby wszyscy podejmujący trud przemiany serca wytrwali w tym niełatwym co-dziennym wysiłku.
2.Wielki Post, który obecnie przeżywamy, to wyjątkowa okazja do nawrócenia, do odnowienia naszej przyjaźni z Bogiem. To czas powracania do korzeni wiary i zadziwienia tajemnicą Bożej Miłości. Nasze nawrócenie ma się dokonać przede wszystkim w moim sercu. Pomagają w tym zewnętrzne praktyki pokutne oraz udział w wielkopostnych nabożeństwach: piątkowej Drodze Krzyżowej w tym tygodniu ulicami Nowego Ostrowitego rozpoczynamy Mszą św. o 18:00 i w niedzielnych Gorzkich Żalach (po każdej Mszy św.). Przypominam, że za pobożny udział w tych nabożeństwach można uzyskać odpust zupełny.
3.W poniedziałek, 20 marca, przypada uroczystość Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i opiekuna Pana Jezusa. Papież Pius IX w 1870 roku ogłosił go patronem Kościoła powszechnego i rodzin chrześcijańskich. Podczas Mszy Świętej tego dnia przez wstawiennictwo Opiekuna Najświętszej Rodziny będziemy modlić się za mężów i ojców o godne wypełnianie przez nich swojego powołania. Święty Józef jest też patronem dobrej śmierci. Według tradycji odszedł z tego świata w ramionach samego Pana Jezusa. Jego wstawiennictwu będziemy zatem polecać wszystkich konających. Msza Św. w kościele parafialnym w Ostrowitem o godz. 17:00.
4.W sobotę 25 marca obchodzimy Uroczystość Zwiastowania NMP, a zarazem Dzień Świętości Życia oraz Dzień Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Msza Św. z modlitwą za podejmujących dzieło Duchowej Adopcji o godz. 10:00 w Ostrowitem.
5.Bardzo serdecznie dziękuję za ofiary składane na utrzymanie naszego kościoła. Kolekta inwestycyjna w minioną niedzielę wyniosła 1743 złote. Bóg zapłać za wszelką pomoc i życzliwość. Jednocześnie informuję, że w najbliższy piątek, sobotę i niedzielę 24-26 marca odbędzie się zbiórka naszych radnych lub w wyznaczonych miejscach na kwiaty do Grobu Pańskiego.
6.Wzorem lat ubiegłych otrzymaliśmy skarbonki wielkopostne tzw. „Czas miłosierdzia”. Zachęcamy, dzieci, młodzież i dorosłych do zrezygnowania z części przyjemności i nawyków w Wielkim Poście na rzecz osób starszych, potrzebujących pomocy. Prosimy o zabranie skarbonek. Skarbonki przyniesiemy w Wielką Sobotę a w niedzielę miłosierdzia rozlosujemy nagrody.
7.W piątek, 31 marca 2023 r., Mszą św. o godz. 20.00 w kościele Bożego Ciała w Tucholi rozpocznie się Tucholska Ekstremalna Droga Krzyżowa. Organizatorzy przygotowali szlak Św. Małgorzaty liczący 27 kilometrów. Pakiety zawierające mapkę z rozważaniami można od 10.marca nabywać w biurach tucholskich parafii w godzinach urzędowania oraz w sklepie Hosanna przy ul. Nowodworskiego 33 w Tucholi. Więcej informacji o wydarzeniu na Facebooku oraz na stronie EkstremalnaTuchola.pl Serdecznie zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu.
8.W Niedzielę Palmową, 2 kwietnia br. w Kościerzynie będzie miała miejsce diecezjalna celebracja Dnia Młodych. Spotkaniu przewodniczyć będzie biskup diecezjalny Ryszard Kasyna. Zgłoszenia do 26 marca 2023 roku.
9.Wszystkim naszym parafianom i miłym gościom życzę dobrej niedzieli i błogosławionego tygodnia.
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#26 Procesja komunijna
W naszych katechezach dotarliśmy już do momentu przyjmowania Komunii świętej. Kilkanaście kolejnych katechez poświęcimy odkrywaniu rozmaitych skutków jej działania w nas. Będziemy przyglądali się z różnych stron, czym jest Komunia święta i jak w nas działa. Odkryjemy ten największy dar Nieba, jaki mamy tutaj na ziemi.
Niestety bardzo często nasza uwaga odwracana jest od tego, co najważniejsze i kierowana na rzeczy drugorzędne. Nic w tym dziwnego, bo patrząc na to z perspektywy walki duchowej, tam gdzie dzieje się wielkie dobro, tam też zły chce jak najwięcej ugrać. Dlatego szuka każdego możliwego punktu zaczepienia, aby odwrócić naszą uwagę od tego, co absolutnie najważniejsze, czyli od przyjęcia Jezusa i zjednoczenia się z Nim.
Jednym z takich sposobów odwracania naszej uwagi są kłótnie i spory, jakie w ostatnich latach, zwłaszcza przy okazji epidemii, narosły wokół różnych sposobów przyjmowania Komunii świętej. Mimo, że Kościół jednoznacznie dopuścił obydwie formy przyjmowania Komunii, a więc zarówno do ust, jak i na rękę, zarówno w postaci stojącej, jak i na klęcząco, są osoby, które tego nie akceptują i aktywnie walczą z tym, co jest nie po ich myśli.
Skąd się biorą te niepotrzebne nikomu wojny? Skąd przekonanie, że jeden ze sposobów jest lepszy od drugiego? Zastanówmy się nad tym w dzisiejszej katechezie.
Pierwszą przyczyną, z powodu której pewne osoby nie uznają nauczania Kościoła w sprawie równorzędności obydwu sposobów przyjmowania komunii, jest brak właściwej wiedzy teologicznej lub wiedza wybiórcza. Jeśli uważnie przyjrzymy się historii Kościoła, odkryjemy, że obydwa sposoby były praktykowane od najdawniejszych wieków i nigdy Kościół nie wypowiadał się oficjalnie, że któryś z nich jest lepszy lub gorszy. To pokazuje, jak bardzo potrzebujemy teologii i znajomości nauczania Kościoła, a więc wiedzy o tym, w co my jako katolicy wierzymy i co tak naprawdę kryje się w depozycie wiary Kościoła.
Drugą przyczyną sporów jest brak zaufania do papieża i biskupów. Coraz więcej, nawet głęboko wierzących osób, słucha w Internecie różnych prywatnych opinii i utwierdza się w tym, że papież błądzi lub rozluźnia naukę Kościoła. W takiej sytuacji rodzi się przekonanie, że trzeba być bardziej radykalnym, bo Kościół tę radykalność stracił. Stąd wiele osób w dobrej wierze zaczyna wojować z tymi, którzy mają inne poglądy.
Zastanówmy się od kogo pochodzi nieufność i komu zależy na tym, aby odłączyć nas od naszego pasterza? Znamy Słowo Boże, które mówi: „Uderzę pasterza, a rozproszą się owce”. Jeśli popatrzymy na to w kategoriach walki duchowej odkryjemy, że takie podjudzanie nas przeciwko hierarchii kościelnej jest wyrafinowaną robotą złego ducha, który próbuje nas odłączyć od Kościoła po to, by zaatakować nas, gdy będziemy sami, bez Pasterza. Musimy pamiętać, że zły duch atakuje nas nie tylko przez grzechy i że chce odłączyć nas od Kościoła przez brak pobożności, czyli brak modlitwy i nieuczestniczenie w Mszy świętej. To jest strategia złego ducha na osoby mało pobożne. Natomiast osoby pobożne są atakowane pokusami, adekwatnymi do ich stanu ducha. Tych osób nie da się tak łatwo skłonić do zaniedbania Mszy świętej, ale można je odłączyć od Kościoła utwierdzając, że wiedzą lepiej niż papież i biskupi. Ponieważ ze złym duchem nie dyskutuje się na argumenty, tylko na pokorę i posłuszeństwo, trzeba wtedy pokornie ugiąć kolana i przyjąć to, co głosi Kościół, z wiarą, że papież i biskupi pozostający w jedności z nim mają charyzmat nieomylności i władzę kluczy. Sam Jezus wiele razy siostrze Faustynie mówił, że posłuszeństwo jest o wiele cenniejsze niż wszelkie modlitwy i nabożeństwa. Posłuchajmy o tym:
„Pogrążyłam się w modlitwie i odprawiłam pokutę; wtem nagle ujrzałam Pana, który mi rzekł: Córko moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa niżeli przez długie modlitwy i umartwienia” (Dz.894).
Więcej dobra uczynimy dla siebie, dla Jezusa i dla Kościoła, przyjmując pokornie nauczanie i dyscyplinę Kościoła.
Trzecią przyczyną naszych błędnych opinii jest brak właściwej hierarchii prawdy wiary. Wiele osób opiera się o różne niesprawdzone objawienia prywatne i proste wyjaśnienia z Internetu w sprawie sposobów rozdawania komunii świętej. Kościół natomiast od samego początku ma jasną hierarchię źródeł teologicznych. Pierwszym źródłem jest Pismo Święte, które interpretuje Kościół, potem wyznania wiary, liturgia, oficjalne nauczanie papieża i soborów, a dopiero na dalszym miejscu pisma świętych i objawienia prywatne. Pamiętajmy również, że czymś innym jest doktryna, a czym innym dyscyplina Kościoła. Ten sam Duch Święty strzeże Kościoła, by nie pobłądził w wierze, ale pogłębiał rozumienie dogmatów i ten sam Duch Święty działa w Kościele, by przez uaktualniane co jakiś czas przepisy porządkowe, prawne i dyscyplinarne pomagał ludziom konkretnych czasów lepiej żyć Ewangelią.
Ostatnią przyczyną kłótni dotyczących sposobu przyjmowania komunii świętej jest niezrozumienie konsekwencji wynikających z Wcielenia Syna Bożego. Ciało nie jest wcale gorsze od ducha. Usta nie są wcale świętsze od rąk. To właśnie o ustach i języku Słowo Boże mówi, że potrafią wyrządzić wiele zła.
Dlatego schowajmy dziś swoje prywatne poglądy „do kieszeni”, nie oceniajmy źle tych, którzy przyjmują komunię inaczej niż my, ale skupmy się na tym, co najważniejsze i na Tym, który jest najważniejszy – na Jezusie, którego przyjmiemy w Komunii Świętej.
III Niedziela Wielkiego Postu
OŚWIADCZENIE
PRZEWODNICZĄCEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI
W ZWIĄZKU Z PUBLIKACJAMI DOTYCZĄCYMI
METROPOLITY KRAKOWSKIEGO KARD. KAROLA WOJTYŁY
Święty Jan Paweł II to jeden z najwybitniejszych papieży i największych Polaków. Jego papieskie przepowiadanie, apostolskie wizyty, a także wysiłki dyplomatyczne przyczyniły się do wzrostu duchowego milionów ludzi na całym świecie. Dla nich Papież Polak był i pozostaje moralnym punktem odniesienia, nauczycielem wiary, a także orędownikiem w niebie.
W tym świetle szokujące są próby zdyskredytowania jego osoby i dzieła, podejmowane pod pozorem troski o prawdę i dobro. Autorzy tych dyskredytujących głosów podjęli się oceny Karola Wojtyły w sposób stronniczy, często ahistoryczny, bez znajomości kontekstu, bezkrytycznie uznając tworzone przez Służby Bezpieczeństwa dokumenty za wiarygodne źródła. Nie wzięli przy tym pod uwagę istniejących raportów i opracowań, które rzetelnie ukazują jego słowa i czyny. Członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski już raz podkreślili (18 listopada 2022 roku), że medialny atak na kard. Karola Wojtyłę, a następnie Papieża Polaka i jego pontyfikat ma swoje głębsze przyczyny.
Chciałbym w tym miejscu wyrazić moje serdeczne podziękowanie tym wszystkim, którzy w ostatnim czasie bronią dziedzictwa i osoby św. Jana Pawła II, który m.in. przyczynił się do wyzwolenia Polski i innych państw spod sowieckiego komunizmu.
To właśnie poczynając od decyzji Jana Pawła II, Kościół podjął zdecydowany wysiłek powołania struktur i opracowania jednoznacznych procedur, by zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży, należycie ukarać winnych przestępstw seksualnych, a przede wszystkim wspomóc osoby skrzywdzone. Wydając dokument Sacramentorum sanctitatis tutela dla całego Kościoła, który uznaje krzywdę wyrządzoną dziecku w sferze seksualnej za jedno z najcięższych przestępstw, Jan Paweł II zobowiązał wszystkie episkopaty świata do wprowadzenia szczegółowych norm postępowania w takich przypadkach. Była to decyzja ze wszech miar bezprecedensowa i przełomowa.
Obrona świętości i wielkości Jana Pawła II nie oznacza, oczywiście, twierdzenia, że nie mógł on popełniać błędów. Bycie pasterzem Kościoła w czasach podziału Europy na Zachód i blok sowiecki oznaczało konieczność mierzenia się z niełatwymi wyzwaniami. Trzeba też być świadomym tego, że w tamtym okresie obowiązywały, nie tylko w Polsce, inne niż dzisiaj prawa, inna była świadomość społeczna i zwyczajowe sposoby rozwiązywania problemów.
Wzywam zatem wszystkich ludzi dobrej woli, by nie niszczyć wspólnego dobra, a do takiego należy niewątpliwie dziedzictwo Jana Pawła II. Polacy winni pamiętać o błogosławieństwie, jakie Opatrzność dała nam za sprawą tego Papieża.
Abp Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański, Przewodniczący KEP
Warszawa, 9 marca 2023 roku
Ogłoszenia parafialne
1.Przeżywamy II niedzielę marca – „Niedzielę inwestycyjną”. „Bóg zapłać” za ofiary przekazane na rzecz parafii.
2.W poniedziałek 13 marca mija 10 lat od wyboru kard. Jorge Mario Bergoglia na 266. następcę św. Piotra, polecajmy Papieża naszej modlitwie. Wyjątkowo nie będzie Adoracji NS w poniedziałek, została ona przeniesiona na wtorek. W środę nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy o stałej porze 16:30.
3.W czasie Wielkiego Postu uczestniczymy w Gorzkich żalach po każdej Mszy św. niedzielnej i Drodze Krzyżowej. Drogę Krzyżową ulicami Ciechocina w piątek, 17 marca rozpoczniemy Mszą św. o godz. 18:00. (24.03 – Nowe Ostrowite, 31.03 – Ostrowite) Ofiary składane w czasie tej mszy św. przeznaczone są na naszą wielkopostną jałmużnę. Dziękuję za dotychczasową ofiarność.
4.Składam serdeczne Bóg zapłać za złożony przed tygodniem do puszek dar serca, który zostanie przeznaczony na pomoc polskim misjonarzom poprzez Dzieło Pomocy „Ad Gentes” przy Komisji Episkopatu Polski ds. Misji. Ofiary na ten cel wyniosły 272,30 zł.
5.Wzorem lat ubiegłych otrzymaliśmy skarbonki wielkopostne tzw. „Czas miłosierdzia”. Zachęcamy, dzieci, młodzież i dorosłych do zrezygnowania z części przyjemności i nawyków w Wielkim Poście na rzecz osób starszych, potrzebujących pomocy. Prosimy o zabranie skarbonek. Skarbonki przyniesiemy w Wielką Sobotę a w niedzielę miłosierdzia rozlosujemy nagrody.
6.W piątek, 31 marca 2023 r., Mszą św. o godz. 20.00 w kościele Bożego Ciała w Tucholi rozpocznie się Tucholska Ekstremalna Droga Krzyżowa. Organizatorzy przygotowali szlak Św. Małgorzaty liczący 27 kilometrów. Pakiety zawierające mapkę z rozważaniami można od 10.marca nabywać w biurach tucholskich parafii w godzinach urzędowania oraz w sklepie Hosanna przy ul. Nowodworskiego 33 w Tucholi. Więcej informacji o wydarzeniu na Facebooku oraz na stronie EkstremalnaTuchola.pl Serdecznie zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu.
7.W Niedzielę Palmową, 2 kwietnia br. w Kościerzynie będzie miała miejsce diecezjalna celebracja Dnia Młodych. Spotkaniu przewodniczyć będzie biskup diecezjalny Ryszard Kasyna. Zgłoszenia do 26 marca 2023 roku.
8.W środę zapraszam na kolejne spotkanie Parafialnego Klubu Seniora.
9.Wszystkim naszym parafianom i miłym gościom życzę dobrej niedzieli i błogosławionego tygodnia.
10.Dnia 3 marca 2023 roku zmarł ks. prałat dr Jerzy Likierski, ur. w 1940 r. Kapłan z rocznika święceń księdza Kazimierza Matyi, który przez 6 lat pomagał w naszej parafialnej wspólnocie. Msza Święta pogrzebowa będzie sprawowana 13 marca br. o godz. 12.00 w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Warszawie (ul. Dewajtis 3). Ciało zmarłego spocznie na Cmentarzu Północnym w Warszawie.
Śp. Ks. Jerzego polecajmy Bożemu Miłosierdziu. Dobry Jezu a nasz Panie…
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#25 Baranek Boży, który gładzi grzechy świata.
Podczas każdej Mszy św., tuż przed przyjęciem Komunii świętej wypowiadamy jeden z mesjańskich tytułów Jezusa – „Baranek Boży", którym nazwał Go Jan Chrzciciel. Jest to piękne i tajemnicze imię Boga, które z powodu częstego używania tego sformułowania mogło nam spowszednieć, dlatego w dzisiejszej katechezie spróbujmy odkryć, co się pod tym tytułem kryje.
„Baranek Boży, który gładzi grzechy świata" to jeden z najoryginalniejszych i najtrudniejszych do wyjaśnienia tytułów mesjańskich Jezusa. Wiele trudności zajmuje biblistom zarówno wyjaśnienie tego kim jest ów „Baranek Boży", jak również co to właściwie są te „grzechy świata". Aby zrozumieć co to oznacza spróbujmy, zachowując sens tego zdania, zmienić kilka słów, uwzględniając starotestamentalne znaczenie Baranka Paschalnego i obietnice mesjańskie dane Izraelowi. Wtedy wypowiedź Jana Chrzciciela mogłaby brzmieć tak: „Oto Ten, którego Bóg daje jako ofiarę, a jego śmierć i spożywanie Go sprawi, że cały Lud Boży będzie święty i ominie go śmierć wieczna".
W naszej definicji mamy bardzo dużo odniesień do żydowskiej Paschy. Przypomnijmy, że pierwsza taka Pascha miała miejsce w noc wyjścia Izraelitów z niewoli egipskiej. Wtedy każda rodzina musiała zabić baranka, spożyć go, a jego krwią skropić odrzwia swojego domu. Kiedy przez Egipt przechodził anioł śmierci, „przechodził obok" („pesah” - oznacza właśnie przejście), omijając domy skropione krwią baranka.
Nieprzypadkowo zatem Kościół wymienia ten tytuł Jezusa w Mszy świętej, tuż przed przyjęciem Komunii świętej. Przypomina przez to co najmniej trzy ważne prawdy: za chwilę będziesz spożywał prawdziwego Baranka Bożego, który oczyści cię z grzechu i uczyni świętym; dzięki temu ominie cię śmierć wieczna; cenę tych wszystkich darów płaci Jezus, pozwalając się zabić w ofierze, a ta ofiara właśnie się uobecnia.
Być może nie wiemy, że jednym z owoców przyjęcia Komunii świętej jest właśnie to, o czym mówi Jan Chrzciciel: „Baranek Boży gładzi grzechy świata", a więc niszczy w nas grzechy i naprawia naszą grzeszną naturę. W prosty sposób opisuje to Katechizm Kościoła Katolickiego: „Eucharystia przez miłość, którą w nas rozpala, zachowuje nas od przyszłych grzechów śmiertelnych. Im bardziej uczestniczymy w życiu Chrystusa i pogłębiamy przyjaźń z Nim, tym trudniej jest nam zerwać więź z Nim przez grzech śmiertelny" (KKK 1395).
W praktyce oznacza to, że jeśli często i z wiarą przyjmujemy Komunię świętą, sam Bóg zmienia nasze serca. Widzimy, że coraz mniej ciągnie nas do grzechów śmiertelnych, bo odkrywamy w nas coraz bardziej serce Jezusa. Zaczynami mieć Jego pragnienia, Jego wrażliwość i Jego patrzenie na świat, a więc również na grzechy. Komunia święta również daje moc, gdy doświadczamy pokus. Dzięki niej możemy nawet długie lata żyć bez żadnego grzechu śmiertelnego. A wszystko dlatego, że Komunia tak ściśle łączy z Jezusem, że gładzi i miażdży wszystkie przeszkody na tej drodze, a więc również grzechy powszednie.
Jednym ze znaczeń tego, co Jan Chrzciciel nazwał „grzechem świata" jest również nasza nędza, czyli konsekwencje grzechu pierworodnego, których doświadcza każdy z nas. Jest to po prostu stan naszej upadłej natury. Przez to tak trudno nam czynić dobre rzeczy, tak ciężko zmusić się do tego, co szlachetne. Jesteśmy tak bardzo porozbijani wewnętrznie: ciało chce czego innego niż duch, wola nie słucha się rozumu, tylko uczuć, a nasze serce nie tęskni za Bogiem, choć wiemy, że powinno.
Warto więc słuchając tych słów, przed przyjęciem każdej Komunii świętej najpierw uznać w pokorze swoją niedoskonałość i nędzę, a potem do naszego wewnętrznego rozbicia zaprosić Jezusa, by je leczył i uzdrawiał. Jeśli więc w jakiejś przestrzeni nie panujesz nad sobą, widzisz w sobie wewnętrzne opory, wady, niedoskonałości, proś Jezusa, aby to poskładał w całość. Sam nie dasz rady. „Grzech świata" jest mocniejszy od twojej natury, ale poddaje się właśnie działaniu Jezusa, który „gładzi grzechy świata". Co dziś potrzebuje w tobie uzdrowienia? Uczestnicząc w Mszy świętej i śpiewając lub recytując „Baranku Boży”, wypowiedz te słowa ze świadomością, co ten tytuł Jezusa oznacza. Uznaj swoją nędzę i proś Jezusa o cudowną przemianę twojego serca, której może dokonać tylko On – „Baranek Boży, który gładzi grzechy świata”. Spróbuj też dostrzec i wsłuchać się w moment łamania eucharystycznego chleba, który symbolizuje połamane kości i ofiarę Jezusa – Baranka. Gdy kapłan ukaże święte postacie zauważ, że ksiądz trzyma na ogół dwie połamane połówki Hostii. Tyle właśnie kosztowało Jezusa twoje uwolnienie od grzechu. Czy będziesz dalej sam bawił się i flirtował z grzechem, który na końcu przynosi śmierć, czy też pozwolisz Jezusowi – Barankowi, aby zgładził Twój grzech, a więc oddzielił go od ciebie i nakarmił cię na uczcie niebiańskiej prawdziwym chlebem, który daje życie?
II Niedziela Wielkiego Postu
1.Przeżywamy czas Wielkiego Postu. Trwajmy w naszych osobistych wielkopostnych postanowieniach.
2.Corocznie, w dzisiejszą 2. Niedzielę Wielkiego Postu obchodzimy Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami – „ad Gentes”. Są oni posłani przez Kościół i jako świadkowie wiary głoszą Ewangelię daleko poza granicami naszej Ojczyzny, budując jednocześnie Kościół w Polsce. Do międzynarodowej grupy misjonarzy należy 1743 Polaków, wśród których są kapłani, osoby życia konsekrowanego oraz wierni świeccy.
3.Dzisiejsza składka na tacę przeznaczona jest na WSD, a do puszek na misje ad gentes. Za tydzień II niedziela miesiąca – składka na tacę przeznaczona jest na potrzeby naszej Parafii. Tydzień temu do puszek na pomoc dla Ukrainy zostało zebrane i przekazane 507 zł.
4.W środę (8.03), obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet. Choć to świecka uroczystość, z tej okazji w Ostrowitem o godz. 17.00, podczas Mszy św. a zwłaszcza nabożeństw, będzie miała miejsce szczególna modlitwa w intencji wszystkich pań. Wszystkim paniom życzę obfitości Bożego błogosławieństwa, doświadczenia miłości i szacunku oraz opieki Matki Najświętszej.
5.W Wielkim Poście serdecznie zapraszamy na: Drogę krzyżową w najbliższy piątek o godz. 15:30 w Ciechocinie, 16:30 w Ostrowitem i o 18:15 w Nowym Ostrowitem; Gorzkie Żale po każdej Niedzielnej Mszy św.
6.Od 17 marca Drogi Krzyżowe odprawiamy kolejno ulicami w miejscowościach naszej Parafii. 17.03 – Ciechocin, 24.03 – Nowe Ostrowite, 31.03 – Ostrowite. W czasie nabożeństw Drogi Krzyżowej zbieramy ofiary, które będą naszą wielkopostną jałmużną zaś do przźroczystych skarbonek wrzucamy ofiary na utrzymanie cmentarzy.
7.W sobotę(11.03)przypada Dzień Sołtysa. Z tej okazji składam serdeczne życzenia, Bożego błogosławieństwa, pomyślności w życiu osobistym oraz sukcesów i wytrwałości w pracy na rzecz mieszkańców. Tego dnia o wszystkich sołtysach, będziemy pamiętać podczas Mszy św.
8.Wzorem lat ubiegłych otrzymaliśmy skarbonki wielkopostne tzw. „Czas miłosierdzia”. Zachęcamy, dzieci, młodzież i dorosłych do zrezygnowania z części przyjemności i nawyków w Wielkim Poście na rzecz osób starszych, potrzebujących pomocy. Prosimy o zabranie skarbonek.
9.Osoby, które planują zawrzeć sakramentalny związek małżeński, a nie przyjęły sakramentu bierzmowania zapraszamy na weekendowe rekolekcje „Pełnia Życia” w dniach 17-19 marca br. w Bysławku k. Tucholi. Zapisy do 10 marca, więcej informacji można znaleźć na stronie facebookowej naszej parafii.
10.W piątek, 31 marca 2023 r., Mszą św. o godz. 20.00 w naszym kościele rozpocznie się Tucholska Ekstremalna Droga Krzyżowa. Organizatorzy przygotowali szlak Św. Małgorzaty liczący 27 kilometrów. Pakiety zawierające mapkę z rozważaniami można od 10.marca nabywać w biurach tucholskich parafii w godzinach urzędowania oraz w sklepie Hosanna przy ul. Nowodworskiego 33 w Tucholi. Więcej informacji o wydarzeniu na Facebooku oraz na stronie EkstremalnaTuchola.pl Serdecznie zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu.
11.Diecezjalny Caritas zachęca do przekazania 1,5% podatku. Numer KRS-u podany jest w gazetce parafialnej. Włączmy się jak najliczniej w to wielkie dzieło pomocy drugiemu człowiekowi. Caritas pomaga dzieciom, codziennie wspiera niepełnosprawnych, chorych i ubogich, otacza opieką osoby poszkodowane przez wojnę w Ukrainie. Okażmy serce, tym którzy potrzebują naszej pomocy. Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy.
12.„Collegium Marianum Liceum Katolickie im. Jana Pawła II w Pelplinie zaprasza tegorocznych absolwentów szkół podstawowych oraz inne osoby zainteresowane działalnością szkoły na Dni Otwarte. Odbędą się one w soboty 11 marca i 22 kwietnia 2023 r. w godz. od 10.00 do 13.00. Collegium Marianum od trzech lat jest szkołą koedukacyjną z męskim internatem. Od lat cieszy się nie tylko bogatą historią, ale wysokim poziomem nauczania i troską o życie duchowe swoich wychowanków. Bliższe informacje na temat jej działalności można znaleźć na stronie: www.collegiummarianum.pl”
13.W Niedzielę Palmową, 2 kwietnia br. w Kościerzynie będzie miała miejsce diecezjalna celebracja Dnia Młodych. Spotkaniu przewodniczyć będzie biskup diecezjalny Ryszard Kasyna. Zgłoszenia do 26 marca 2023 roku.
14.Wszystkim jubilatom i solenizantom tego tygodnia życzę obfitości Bożych łask. Szczęść Bożych!
KATECHEZA EUCZARYSTYCZNA
#24 Znak pokoju czy sam pokój
Jednym z najpiękniejszych momentów podczas Mszy świętej, w którym możemy doświadczyć jedności Ciała Chrystusa jest „znak pokoju”. Zanim przyjmiemy Komunię świętą i zjednoczymy się z Bogiem, a także z naszymi braćmi i siostrami przyjmującymi ten sam chleb eucharystyczny, chcemy przygotować na to nasze serca, poprzez przekazanie sobie znaku pokoju.
Ten gest ma o wiele więcej znaczeń, niż nam się wydaje. Nie jest to tylko przekazanie sobie wzajemnej życzliwości, ani nawet symboliczny znak pokoju. Jest to prawdziwe przekazanie sobie pokoju, który hojnie wylewa się z serca Boga, jako odpowiedź na ofiarę Jezusa Chrystusa. Żeby to lepiej zrozumieć, cofnijmy się do Starego Testamentu.
Kiedy Izraelita, który miał świadomość swojego grzechu, chciał pojednać się z Bogiem, przychodził do świątyni i składał ofiarę przebłagalną. Była to najczęściej ofiara całopalna z jakiegoś zwierzęcia, np. baranka. Jeśli tę ofiarę złożył z prawdziwą wiarą, skruchą i miłością do Boga, którego obraził, Izraelita liczył na to, że Bóg przyjmując jego ofiarę, jako odpowiedź na nią, udzieli pokoju jemu i jego domownikom, bądź osobom w intencji których składał ofiarę.
Ten rytuał był zapowiedzią prawdziwej ofiary Jezusa Chrystusa, którą Kościół składa Bogu w naszym imieniu, aż do ponownego przyjścia Pana. My już nie tylko mamy nadzieję, że Bóg przyjmie ofiarę i udzieli swojego pokoju, lecz mamy pewność, że ofiara Jezusa została przyjęta, a pokój udzielony. Dlatego pokój, który płynie do nas podczas Mszy świętej, to nie jedynie gest naszej wzajemnej życzliwości, lecz w pierwszej kolejności dar, który otrzymujemy od Boga dzięki ofierze Jezusa. Jest to coś tak realnego, że łacińska wzorcowa wersja posoborowego Mszału rzymskiego nakazuje wypowiedzieć księdzu nie tyle słowa „Przekażcie sobie znak pokoju”, ile „Przekażcie sobie pokój”. Bóg w tym momencie Mszy świętej chce nam więc przypomnieć: „Nie jestem zagniewany na ciebie! Nie jesteś mi nic winien z powodu twoich grzechów! Wszystko ci wybaczyłem i możesz śmiało zbliżyć się do mnie, bo mój Syn złożył za Ciebie ofiarę ze swojego życia”.
To, co Bóg nam wtedy mówi poprzez usta kapłana celebrującego Mszę świętą, to nie tylko sama informacja, że jest dla nas życzliwy. Nie są to nawet życzenia pokoju, lecz realne i konkretne przekazanie w nasze życie Bożego pokoju. Tego pokoju nie można znaleźć na tym świecie. Jest on pierwszym darem Zmartwychwstałego Pana.
Abyśmy zrozumieli, jak wielkie rzeczy dzieją się w tym momencie Mszy świętej, musimy wyjaśnić sobie, że słowo „pokój” ma w Biblii o wiele więcej znaczeń, niż w potocznym rozumieniu. Słowo to pochodzi od czasownika, który z hebrajskiego można przetłumaczyć jako „być pełnym, bezpiecznym, zdrowym, w harmonii, bez lęku, bez stresu, zaspokojonym, w odpoczynku”. Ten dar pokoju od Boga jest tak naprawdę spełnieniem naszych najgłębszych marzeń, tęsknot i potrzeb. I co ważne, mamy go za darmo, bo za ten dar zapłacił Jezus swoją ofiarą na krzyżu.
Dlaczego więc tak często nie doświadczamy w naszym życiu tego nadprzyrodzonego, Bożego pokoju? Być może nie zdajemy sobie sprawy z tego, co On nam oferuje i może po prostu nie do końca wierzymy, że Bóg chce i może nam dawać takie dary. Inną przyczyną może być to, że sami jesteśmy zablokowani na ten pokój, kiedy nosimy w sercu nienawiść do innych.
Zgodnie z tym, czego uczy Jezus w Ewangelii, jeżeli my nie przebaczymy naszym winowajcom, nie będziemy mogli doświadczyć owoców przebaczenia przez Boga naszych grzechów. Mówiąc prościej, nie doświadczymy pokoju, jeśli nie przebaczymy innym. Choć ten pokój i inne dary przelewają się obficie z przebitego serca Jezusa, kurek otwierający lub zamykający nas na te dary znajduje się po naszej stronie. Dlatego zanim przyjmiemy Komunię świętą, a wraz z nią wszystkie dary Boskiego Serca, patrzymy najpierw w nasze serca i sprawdzamy, czy nie są one zamknięte na innych poprzez nienawiść, noszenie urazy lub brak przebaczenia. Podejmujemy też decyzję, że chcemy pojednać się z innymi i przez to w pełni otworzyć serca na przychodzącego Pana. Tę decyzję serca potwierdzamy zewnętrznym znakiem, towarzyszącym przekazaniu sobie pokoju, zależnym od miejscowych zwyczajów. W jednych parafiach jest to życzliwy skłon głowy w stronę najbliższych osób, w innych podanie sobie dłoni, w jeszcze innych wspólnotach pocałunek pokoju.
Sposób przekazania sobie znaku pokoju, dla naszego kraju uściślają wskazania Konferencji Episkopatu Polski. Posłuchajmy, co mówią bieżące wytyczne (Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego, przyjęte na 331. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski 9 marca 2005 r., pkt. 33.):
Znakiem pokoju jest ukłon w stronę najbliżej stojących uczestników Mszy świętej lub podanie im ręki. Ten gest wykonuje się w milczeniu lub wypowiada słowa: „Pokój Pański niech zawsze będzie z tobą”, albo: „Pokój z tobą”, na co przyjmujący odpowiada: Amen.
Należy jednak zachować jednolitość znaku w danym zgromadzeniu (zob. OWMR 42). Nie wolno używać formuły: Pokój nam wszystkim. (...) Wypada, aby każdy z umiarem przekazywał znak pokoju osobom najbliżej stojącym (zob. OWMR 82 i 154).
Jeśli zatem chcesz, aby Msza święta była dla ciebie owocna i chcesz przyjąć wszystkie dary, zawierające się w biblijnym słowie „pokój”, nawet jeśli jest ci ciężko, podejmuj za każdym razem decyzje przebaczenia tym, którzy cię skrzywdzili. Polega ona na tym, że nie chcesz się mścić, życzysz tym osobom dobrze, nie trzymasz w sercu urazy. Już za chwilę będziesz mógł to zrobić po raz kolejny i uczyć się przez to prawdziwej, chrześcijańskiej i ofiarnej miłości wobec nieprzyjaciół. W zamian za to otrzymasz pokój serca – prawdziwy, skuteczny, bo pochodzący nie z tego świata, lecz od Chrystusa.
I Niedziela Wielkiego Postu
1.Przeżywamy pierwszą niedzielę Wielkiego Postu, czasu nawrócenia, pokuty, przemiany myślenia i życia. Włączmy się w głębokie przeżycie tego czasu przez intensywniejszą modlitwę osobistą i wspólnotową. Na prośbę Episkopatu dziś przeprowadzana jest zbiórka do puszek na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Za złożone ofiary składam serdeczne Bóg zapłać!
2.W minioną środę 22 lutego – rozpoczął się 40-dniowy okres Wielkiego Postu, w którym mamy się przygotować do godnego przeżycia największych świąt chrześcijaństwa – Zmartwychwstania Pańskiego (9.04.). Abyśmy odkrywali życie w Kościele Chrystusowym trzeba w tym czasie, jak nas poucza nasz Zbawiciel, jeszcze lepiej nawracać się i wierzyć w Ewangelię.
To Wezwanie Chrystusa wypełnimy m.in. przez:
• Pełny udział we Mszy św. – również w dni powszednie.
• Udział w Gorzkich Żalach – od dziś w niedzielę po każdej Mszy św.
• Udział w nabożeństwach Drogi Krzyżowej w piątki w tym tygodniu z racji Pierwszego piątku 15 minut przed Mszą św. według stałego porządku. Za udział w Gorzkich Żalach lub Drodze Krzyżowej można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.
• Okazja do spowiedzi codziennie przed każdą Mszą św.
2.Dodatkowo w poniedziałek wystawienie Najświętszego Sakramentu o godz. 17:30 i do 18:15 możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania. W środę Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy i modlitwy do św. Józefa o godz. 17:30, a w Pierwszy Czwartek od 16:00 Godzina Święta i modlitwy o powołania kapłańskie i zakonne.
3.W środę zapraszam Seniorów do Plebanii na godz. 14:00. Będziemy mieli spotkanie z Panem Marekiem Brunka, rolnikiem z Pawłowa, który od ponad 15 lat w swoim gospodarstwie i w domu stosuje mikroorganizmy. Probiotyki są dodawane do pralki, zmywarki czy używane do sprzątania. Generalnie chodzi o to, by ograniczyć używanie chemicznych środków, co szczególnie istotne jest w rolnictwie. Chcemy byś silni Kosznajderią a ona to rolnictwo i katolicyzm. Serdecznie zapraszam.
4.W środę Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, módlmy się za tych, którzy mimo oficjalnego zakończenia wojny, nie złożyli broni i dalej walczyli z sowieckim okupantem.
5.Wizyta chorych w parafii z racji pierwszego piątku w piątek od godz. 11:00. Wszystkich chorych proszę zgłosić dzisiaj w zakrystii.
6.W sobotę (4 marca) przypada liturgiczne święto św. Kazimierza. Pamiętajmy w modlitwie o Ks. Kazimierzu wypraszając mu łaskę nieba.
7.Najbliższa niedziela, 5 marca, będzie Niedzielą Ad Gentes – Dniem Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. Zapraszamy do modlitwy indywidualnej i wspólnotowej w intencji wszystkich pracujących na misjach. Ofiary składane do puszek przeznaczone są na potrzeby misjonarzy. O przeprowadzenie tej zbiórki proszę Radnych Parafii.
8.W wielkim poście w czasie nabożeństw Drogi Krzyżowej zbieramy ofiary, które będą naszą wielkopostną jałmużną zaś do przźroczystych skarbonek wrzucamy ofiary na utrzymanie cmentarzy.
9.Wszystkim jubilatom i solenizantom tego tygodnia życzę obfitości Bożych łask. Szczęść Bożych!
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#23 Embolizm
Rozwinięciem modlitwy „Ojcze nasz”, którą wprowadza nas w obrzędy komunii świętej nie jest słowo „Amen” lecz tzw. embolizm. Jest to krótka, lecz ważna modlitwa, w której jako Kościół prosimy o wybawienie od wszelkiego zła. Prowadzi nas ona do przyjęcia i przekazania sobie pokoju, a potem do przyjęcia Eucharystii. Spróbujmy dziś odkryć bogactwo, które kryje się w tej modlitwie.
Sama nazwa „embolizm” pochodzi z języka greckiego i oznacza coś, co jest wrzucone lub wstawione. To starożytna modlitwa Kościoła, będąca rozwinięciem ostatniego wezwania z modlitwy „Ojcze nasz”, gdzie prosimy o wybawienie nas od złego i dopowiadamy: „Bo twoje jest królestwo i potęga i chwała na wieki”. Ciekawostką jest to, że autorstwo tego zdania niektóre starożytne rękopisy Ewangelii przypisują samemu Jezusowi, jako zakończenie Jego modlitwy „Ojcze nasz”. Stąd to krótkie zdanie zostało dodane również do liturgii i do dziś cały Kościół modli się tą modlitwą.
Warto zwrócić uwagę na to, że poza „Ojcze nasz”, jest to tak naprawdę jedyne miejsce w Mszy świętej, gdzie modlimy się o uchronienie nas od złego. Liturgia uczy nas modlitwy i ukazuje właściwe proporcje tego, ile mamy skupiać się na złu w naszym życiu. Jest to dosyć duży problem w Kościele. Zainteresowanie złem, egzorcyzmami i wszelkimi dewocjonaliami przybiera nieraz chorobliwą postać i może zepchnąć Eucharystię – najważniejszą i najskuteczniejszą modlitwę jaką mamy na ziemi, na dalszy plan. W bardzo wymowny sposób pisze o tym jezuita, ojciec Dariusz Piórkowski, który na co dzień zajmuje się sprawami rozeznawania duchowego w świetle duchowości św. Ignacego z Loyoli:
„Przede wszystkim, podczas Eucharystii nie ma bezpośredniej wzmianki o szatanie i demonach. Eucharystia nie zajmuje się bezpośrednio złem i szatanem. Świętuje Zmartwychwstanie. Owszem, modlimy się w "Ojcze nasz", aby Bóg zachował nas od złego i nie dopuścił, abyśmy ulegli pokusie. Najpierw jednak jest prośba o odpuszczenie win, za które my ponosimy odpowiedzialność, a nie szatan. Potem na przedłużeniu ostatniego wezwania modlitwy "Ojcze nasz" pojawia się błaganie "Wybaw nas Panie od wszelkiego zła". To wszelkie "zło" to nie tylko szatan. To także nasze grzechy i zamęt. Zło bierze się także z ludzkiego serca, z ludzkiej pożądliwości, z ludzkich żądz. Niepotrzebny już do tego szatan. I takie miejsce liturgia przypisuje złu w tekstach liturgicznych.
Co więcej, kilka razy prosimy Boga o pokój, który jest przeciwieństwem lęku i mocą Ducha. Ten pokój jest przekazywany tuż przed Komunią świętą i otrzymujemy go także wraz z Komunią świętą. A na koniec celebrans mówi: "Idźcie w pokoju Chrystusa" i to do świata, który nie jest doskonały, pełen zagubienia i ciemności.
Skupianie uwagi wiernych na demonach i szatanie jest działaniem przeciwnym temu, co świętujemy i przyjmujemy na Eucharystii. Ona mówi o przemianie wewnętrznej serca. A jeśli to szatany i demony są jedynie źródłem zła i chaosu w świecie, a człowiek już nic nie musi zmieniać ani poddać się przemianie, bo wszystko jest "na zewnątrz", to w ten sposób podtrzymuje się wiarę w magię.
To, co przed chwilą przeczytaliśmy, przypomina nam, że Eucharystia to świętowanie obecności i zwycięstwa Boga ponad złem, wszelkim złem. Owszem, doświadczamy wciąż na sobie skutków zła, ale nie boimy się go. Do tych, którzy są dziećmi Boga i w których mieszka Duch Święty, żaden zły duch nie ma dostępu, o ile sami nie ulegniemy pokusie i go nie zaprosimy. Dlatego w modlitwie radośnie ogłaszamy panowanie Boga nad całym światem i piekłem. Przez udział w Eucharystii mamy dostęp do tego zwycięstwa w naszym życiu, a jednocześnie przypominamy sobie, że nadejdzie dzień, gdy nasz Pan zatriumfuje w całej swoje potędze i modlimy się o przyspieszenie tego dnia, a także o to, byśmy nigdy nie stracili nadziei i nie zapomnieli, że Bóg jest większy od wszelkiego zła.
Treści zawarte w „embolizmie” prowadzą nas do zjednoczenia z Jezusem w Komunii, a wcześniej do „znaku pokoju”, w którym wyrażamy, że nie chcemy być przyczyną czegoś złego dla innych, lecz narzędziami dobra, miłości i pokoju.
Zastanów się dziś, jakie miejsce w twojej duchowości ma skupianie się na złu, a jakie miejsce ma Jezus, Jego królestwo, potęga i chwała. Nawet jeśli doświadczasz w swoim życiu różnych konsekwencji działania złego, z ufnością przystąp dziś do Komunii świętej i świętuj zwycięstwo Boga, którego jeszcze nie widzisz wprost, ale dzięki Komunii świętej masz w sobie większą nadzieję i tęsknotę za tym, by Go ujrzeć.
VII Niedziela zwykła
Apel Przewodniczącego KEP
w związku z pierwsza rocznicą agresji rosyjskiej na Ukrainę.
W piątek 24 lutego br. minie rok od zbrodniczej napaści Rosji na Ukrainę. Do tej pory wojna pochłonęła setki tysięcy osób, nie tylko żołnierzy, ale również cywilów, w tym kobiety, dzieci i osoby starsze. Miliony osób straciły domy i zostały zmuszone do ucieczki w poszukiwaniu pomocy i bezpiecznego schronienia.
W ewangelicznym geście miłosiernego samarytanina, otworzyliśmy z hojnością nasze domy i serca. Granice Polski przekroczyło 8,5 mln uchodźców wojennych, a duża część z nich znalazła w naszej ojczyźnie pomoc i schronienie. Osoby prywatne oraz instytucje przystąpiły do niesienia pomocy potrzebującym.
Kościół w Polsce, za pośrednictwem Caritas Polska i Caritas diecezjalnych udzielił wsparcia w różnej formie ponad 2 mln uchodźców. Wartość pomocy w postaci udzielenia schronienia, posiłków, paczek żywnościowych i darów rzeczowych oraz wsparcia integracyjnego wyniosła ok. 337 mln zł. Od pierwszych dni wojny Caritas udziela wsparcia rzeczowego w Ukrainie, wysyłając transporty pomocy humanitarnej o wartości ok. 260 mln zł.
Po roku bohaterskiej obrony Ukrainy wojna trwa nadal, przynosząc kolejne ofiary i dalsze zniszczenia. Ukraińcy wciąż potrzebują naszej pomocy. Z tego powodu, zwracam się z apelem do księży biskupów, kapłanów, osób życia konsekrowanego i wszystkich wiernych świeckich, aby w piątek 24 lutego br. we wszystkich kościołach w Polsce wznieść modlitwy w intencji sprawiedliwego pokoju w Ukrainie, a w niedzielę 26 lutego br., po każdej Mszy Świętej, zorganizować zbiórkę środków finansowych, które za pośrednictwem Caritas Polska, zostaną przeznaczone na pomoc ofiarom wojny.
Ufam, że dzięki modlitwie – już wkrótce – będziemy cieszyć się sprawiedliwym pokojem w Ukrainie, a dzięki naszemu wsparciu materialnemu, żaden z naszych braci i sióstr Ukraińców nie pozostanie bez pomocy.
1.Dzisiejsza VII niedziela zwykła rozpoczyna 56 Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. Dziękuję za ofiary na Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie.
2.W poniedziałek wystawienie Najświętszego Sakramentu o godz. 17:30 i do 18:15 możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania. Niech ten czas naszej modlitwy będzie połączony z intencją wynagradzającą Panu Bogu za grzechy popełnione w okresie karnawału a także za trwającą już rok wojnę w Ukrainie. W środę Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy i modlitwy do św. Józefa o godz. 17:30.
3. Najbliższa środa – to Środa Popielcowa, rozpoczynająca okres Wielkiego Postu. Msze święte będą w środę o godzinie 16:30 w Ciechocinie; o 18:00 W Ostrowitem i o 19:30 w Nowym Ostrowitem. Zewnętrznym znakiem naszego wejścia na drogę pokuty i nawrócenia jest posypanie głowy popiołem. W kulturze Izraela gest ten był wyrazem wielkiego smutku, żałoby. Popiół przypomina też, że wszystko, co ziemskie, powstało z prochu ziemi i znów w proch się obróci. Ten rozpad jest skutkiem grzechu. Jednak kapłan, posypując głowy wiernych popiołem, czyni nad nimi znak krzyża, który oznacza oczyszczenie i zmartwychwstanie. Zatem Wielki Post – czas pokuty, postu, wyrzeczeń i modlitwy – ma służyć naszemu nawróceniu, ma przygotować nasze serca na owocne przeżycie radosnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Pamiętajmy, że w Popielec obowiązuje post ścisły, co do ilości i jakości. Od Środy Popielcowej do pierwszej niedzieli Wielkiego Postu włącznie trwać będą Kwartalne Dni Modlitw o Ducha Pokuty.
4.Gorzkie Żale w niedzielę po każdej Mszy, Droga Krzyżowa w tym tygodniu w Nowym Ostrowitem o 16:30 w czwartek natomiast w piątek o 16:00 w Ciechocinie i o 17:30 w Ostrowitem. Zapraszam wszystkich do dobrego przeżycia tego czasu i podjęcia wielkopostnych postanowień. W czasie nabożeństw Drogi Krzyżowej będziemy zbierać ofiary, które będą naszą wielkopostną jałmużną. Za udział w tych nabożeństwach możemy uzyskać odpust zupełny, czyli darowanie przez Boga kary doczesnej za grzechy, które zostały odpuszczone co do winy. Odpust ten możemy ofiarować za siebie lub za zmarłych. Do jego uzyskania konieczne jest spełnienie zwykłych warunków, to jest: stan łaski uświęcającej, przyjęcie w tym dniu Komunii Świętej, modlitwa w intencjach wyznaczonych przez Ojca Świętego, wyzbycie się przywiązania do grzechy nawet lekkiego. Chciejmy obficie korzystać z tego skarbca łaski, jaki przez Kościół ofiaruje nam Pan Bóg, aby przybliżyć nas do siebie.
5.W Środę Popielcową rozpoczynamy rekolekcje parafialne. Poprowadzi je dla nas ks. Maciej Gizela. Dla wszystkich są przewidziane dwie nauki; dodatkowo specjalna msza dla młodzieży naszej Parafii w czwartek o godz. 18:30. Na tę Mszę zapraszam młodzież o 7 klasy szkoły podstawowej oraz rodziców dzieci które mają w tym roku przystąpić do pierwszej komunii świętej, zapraszam młodzież szkół średnich, młodzież studiującą i pracującą.
6.W czwartek, 23 lutego przypada 78. rocznica śmierci bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego.
7.W pierwszy piątek Wielkiego Postu – przypadający w tym roku 24 lutego – Kościół w Polsce będzie po raz kolejny przeżywał dzień modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich.
8.Ważnym miejscem w parafii jest cmentarz – miejsce wiecznego spoczynku naszych bliskich zmarłych. Wymaga on szacunku, zachowania porządku i stałej troski. Dlatego bardzo proszę, aby w czasie Wielkiego Postu do przeźroczystych skarbonek w naszych świątyniach, złożyć dobrowolną ofiarę na utrzymanie porządku na cmentarzach. A koszty wywozu śmieci te w tym roku wzrosły znacznie. Zebrane środki będą przeznaczone na funkcjonowanie cmentarzy, wywóz śmieci oraz koszty związane z utrzymaniem czystości na cmentarzu. A także zaplanowałem w tym roku internetową ewidencje nagrobków. Ze względu na to, że cmentarze nasza znajdują się w bezpośredniej bliskości kościoła spoczywa na nas szczególny obowiązek dbania o ich właściwy wygląd. Jest to wizytówka całej naszej wspólnoty parafialnej. Miło jest mi słyszeć jak przyjeżdżający goście doceniają waszą troskę o te miejsca pochówku bliskich. Przy tej okazji chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim parafianom i gościom, za ofiarność, zrozumienie i dotychczasową troskę o wygląd naszych cmentarzy poprzez solidną segregację śmieci na naszych cmentarzach.
9.Zmarł nasz parafianin śp. Gerard Mantej l.86 z Nowego Ostrowitego. Pogrzeb zmarłego we wtorek o godz. 11:00. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie…
10.Wszystkim Parafianom i gościom życzę DUŻO ZDROWIA, błogosławieństwa Bożego oraz owocnego rozpoczynającego się w tym tygodniu Wielkiego Postu. Jubilatom i solenizantom tego tygodnia życzę postępów w rozumieniu tajemnicy Chrystusa oraz doświadczenia bliskości Pana i mocy Jego słowa w codziennym życiu.
Modlitwa za Ukrainę i o pokój na świecie
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi (Mt 5, 9) Wszechmogący Boże, przez wstawiennictwo Matki Bożej Fatimskiej, przepełnieni ufnością w Twoje nieskończone Miłosierdzie, zwracamy się do Ciebie o ratunek w trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się Ukraina.
Dziś, kiedy oczy całego świata zwrócone są na ten kraj, wierzymy, że jako nasz Ojciec i Opiekun nie dopuścisz do tragedii. Błagamy Cię, Panie, wejrzyj na przywódców narodów, aby zrozumieli wagę zagrożeń, jakie mogą przynieść ze sobą złe decyzje. Udziel im łaski mądrości, spokoju i unikania grzechu. Przemień serca rządzących i daj im łaskę posłuszeństwa Duchowi Świętemu. Napełnij ich pragnieniem pokoju i poszanowaniem dla Dekalogu oraz ludzkiego życia. Panie, miej w opiece tych wszystkich, którzy boleśnie odczuli konsekwencje działań na Ukrainie. Wesprzyj rodziny poległych, wlej pocieszenie w serca wdów i sierot, a zmarłych racz przyjąć do Twojego Królestwa. Okaż swą miłość najbardziej bezbronnym, którzy cierpią strach i prześladowanie. Racz wysłuchać, Panie, swoich wiernych i zachowaj nas od tragedii wojny. Z całego serca polecamy się Twojej opiece.
Boże Ojcze, prosimy o łaskę zrozumienia Twojej Woli, a także gotowość do pracy i ofiary na rzecz pokoju na świecie. Sto lat temu wybuchła I wojna światowa, wraz z kolejną wojną i zbrodniami komunistycznymi zginęły miliony niewinnych istnień. Prosimy Cię, aby przywódcy świata wyciągnęli właściwe wnioski z historii i nie dopuścili do powtórzenia tragedii, w której najbardziej cierpią niewinni.
Najlitościwszy Ojcze, przez wzgląd na Twoje nieskończone Miłosierdzie racz wysłuchać naszych modlitw i obdarzyć świat pokojem. Nie dopuść, Panie, do wybuchu wojny i rozlewu krwi. Oddajemy się Tobie w opiekę z całą ufnością, ofiarowując w intencji pokoju Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#22 Ojcze nasz – modlitwa doskonała
W ciągu ostatnich katechez omawialiśmy szczegółowo modlitwę eucharystyczną. Dziś chcemy rozpocząć poznawanie kolejnej części Mszy świętej, zwanej obrzędami komunii. Rozpoczyna się ona tuż po uroczystym „Amen” wieńczącym modlitwę eucharystyczną i składa z modlitwy „Ojcze Nasz”, krótkiej części zwanej embolizmem, znaku pokoju, aklamacji „Baranku Boży”, łamania chleba i procesji komunijnej.
Dziś zastanówmy się nad znaczeniem modlitwy „Ojcze nasz”, wprowadzającej nas w obrzędy komunii. Dlaczego ta modlitwa jest tak ważna? Ponieważ jest modlitwą, której nauczył nas sam Pan Jezus. Wielu świętych i ojców Kościoła z powodu jej pochodzenia od Boga, nazywało tę modlitwę modlitwą doskonałą. Jest ona wzorem każdej innej modlitwy zarówno w treści, jak i w kolejności tego, o co się modlimy. Nie mogło jej zatem zabraknąć w czasie Mszy świętej.
Zwróćmy uwagę na to, w jaki sposób ta modlitwa przygotowuje nas do Komunii Świętej. Po pierwsze, modlimy się modlitwą Jezusa, którą On sam modlił się do swojego Ojca. My sami nie umiemy dobrze się modlić, nie wiemy o co prosić, nasze ręce są pełne grzechu. Dlatego w naszymi imieniu modli się do Ojca Jezus, który przed chwilą przyszedł na ołtarz i jest z nami. Po drugie, prosimy o naszą jedność z Ojcem. Wyrażamy to w słowach: „Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola twoja jako w Niebie tak i na ziemi”. Oznacza to, że naszym pragnieniem jest, abyśmy wreszcie nauczyli się pragnąć tego, czego pragnie Bóg. Po grzechu pierworodnym nosimy w sobie pewną wrodzoną nieufność do Boga. Nie wierzymy Mu, że chce naszego dobra i że zaspokoi nasze pragnienia. W tej modlitwie sprzeciwiamy się tym fałszywym obrazom Boga i wobec całego Nieba oraz samym sobie mówimy, że chcemy pełnić Jego wolę, bo Mu ufamy. Dlatego prosimy, aby Jego wola stała się naszą wolą, aby Niebo złączyło się z ziemią i aby tu na ziemi, skażonej grzechem, zapanowało Królestwo Boże. Sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Gdy jednak za chwilę przyjmiemy Komunię Świętą i złączymy się fizycznie i duchowo z Bogiem, Bóg będzie mógł działać w nas i przez nas. Będziemy mogli nieść dobro innym, bo Dobro zamieszka w nas. Będziemy mogli kochać innych, nawet nieprzyjaciół, ponieważ nie będziemy kochać swoimi siłami, ale Bóg mieszkający w nas będzie kochał innych przez nas.
Komunia z Bogiem ma więc owocować zjednoczeniem z innymi ludźmi, którzy są naszymi braćmi. Skoro mamy tego samego Ojca, jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami. Zwróćmy uwagę, że w modlitwie „Ojcze nasz” nie ma tylko jednego słowa „ja”. Mówimy „Ojcze nasz”, a nie „Ojcze mój”. Nie oznacza to, że nasze osobiste sprawy nie są dla Boga ważne. Dla Boga zawsze każdy był i jest kimś niepowtarzalnym. Ta modlitwa ma nam uzmysłowić, że Bóg z taką samą wyjątkowością i uwagą patrzy na wszystkie swoje dzieci na całym świecie. Tak jak Ty jesteś dla Boga cenny, tak samo ważni są inni, w których powinieneś odkryć synów i córki Boga oraz ich potrzeby. Nawet ten, którego nie lubisz, jest Twoim bratem, bo jest też ukochanym dzieckiem Boga. Jednym z najważniejszych sprawdzianów tego, czy rozumiemy co znaczy komunia z Bogiem jest zatem nasza wrażliwość na drugiego człowieka i umiejętność traktowania go jak brata. Ponieważ całe życie uczymy się tego i często przekracza to nasze siły, potrzebna jest nam moc z Nieba, duchowy pokarm – Komunia Święta. Zanim więc staniemy do tego samego stołu, przynajmniej w sercu postanówmy, że będziemy wszystkich traktować jak swoich braci i siostry. Bóg zrobi resztę, przyjdzie ze Swoją miłością, dzięki której będziemy umieli kochać innych jak braci.
VI Niedziela zwykła
1.Tylko czerpiąc obficie ze stołu słowa Bożego i eucharystycznego, zostajemy uzdrowieni i umocnieni, aby świadczyć o Chrystusie wśród tych, do których On nas posyła. Pamiętajmy, że w każdym spotkaniu drugi człowiek potrzebuje naszej miłości. Nie będziemy jej mieli, jeśli nie ugruntujemy naszej przyjaźni z Panem Bogiem.
2.W niedzielę 19 lutego br. rozpocznie się 56. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu pod hasłem „Ku trzeźwości z Kościołem”. Trwać będzie do soboty 25 lutego jako duchowe przygotowanie do owocnego przeżycia Wielkiego Postu.
3.We wtorek 14 lutego, przypada święto Cyryla (826-869), mnicha, i Metodego (815-885), biskupa. Ci urodzeni w Cesarstwie Wschodnim bracia, bardzo wykształceni, znający różne języki z hebrajskim, syryjskim i łaciną włącznie, piastujący różne godności kościelne, podjęli wiele udanych wypraw misyjnych, między innymi do kraju Chazarów na Krymie, do Bułgarii i na Morawy, gdzie wprowadzili do liturgii język słowiański pisany alfabetem greckim (głagolicę). Cyryl przetłumaczył Pismo Święte na język starocerkiewno-słowiański. Tym językiem nadal posługuje się kilkadziesiąt milionów braci prawosławnych i kilka milionów grekokatolików. Obaj święci są uważani za apostołów Słowian. W 1980 roku Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił ich współpatronami Europy, podnosząc tym samym wspomnienie do rangi święta.
4.Tego samego dnia tradycja wspomina świętego Walentego, kapłana rzymskiego, który w 269 roku poniósł śmierć męczeńską, gdyż podczas tortur nie chciał się wyrzec Chrystusa. Na Zachodzie, zwłaszcza w Anglii i Stanach Zjednoczonych, a od jakiegoś czasu także u nas przyjęło się go czcić jako patrona zakochanych.
Wszystkim solenizantom, zwłaszcza Walentynom i Walentym składam najserdeczniejsze życzenia Bożego błogosławieństwa i opieki Świętych Patronów.
5.W środę kolejne spotkanie Parafialnego Klubu Seniora na Plebanii od godz. 14:00.
6.Czwartek w tym tygodniu zwany jest „Tłustym Czwartkiem”, co oznacza ostatni tydzień karnawału tzw. Zapusty.
7.Dzisiaj, w niedzielę 12 lutego, jako drugą niedzielę miesiąca, taca zbierana podczas Mszy św. jest przeznaczona na prace remontowe i cele gospodarcze naszej wspólnoty.
8.Niech dobry Bóg opromienia każdy dzień swoją łaską i błogosławieństwem.
9.Zawierzając się szczególnemu wstawiennictwu Świętego Michała Archanioła, prośmy o pokój na Ukrainie i przemianę serc dla wrogów.
Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości
i zasadzkom złego ducha, bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył,
pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe,
które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
ZBIÓRKA NA RZECZ POSZKODOWANYCH
PRZEZ TRZĘSIENIE ZIEMI W TURCJI I SYRII
W minionych dniach Turcja i Syria zostały dotknięte bardzo poważnym w skutkach trzęsieniem ziemi. Liczba ofiar śmiertelnych kataklizmu sięgnęła już kilkunastu tysięcy osób, tysiące osób zostało rannych. Bardzo wielu mieszkańców zostało pozbawionych swoich domów i aktualnie musi mierzyć się z dotkliwym zimnem. Oprócz pomocy służb ratowniczych niezbędna jest też pomoc humanitarna, wsparcie duchowe i rzeczowe. Zatem w duchu braterskiej solidarności ze wszystkimi ofiarami trzęsienia ziemi proszę o przeprowadzenie w niedzielę 12 lutego br. we wszystkich parafiach naszej diecezji zbiórki do puszek na rzecz poszkodowanych przez kataklizm. Zebrane ofiary pieniężne w ciągu tygodnia należy przesłać na konto Caritas Diecezji Pelplińskiej: 48 8342 0009 2000 1876 2000 0003 z tytułem przelewu „Turcja i Syria”. Dziękując za okazane wsparcie, łączę pasterskie błogosławieństwo. + Ryszard Kasyna Biskup Pelpliński
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#20 Doksologia i „Amen”
Jeśli mamy się modlić Eucharystią, tak aby była ona dla nas owocna i skuteczna, trzeba czynić to przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie. Tak można streścić ostatnią część każdej modlitwy eucharystycznej, która nazywana jest „wielką doksologią”. Co oznacza to sformułowanie oraz jakie jest znaczenie słowa „Amen”, którym odpowiadamy na modlitwę kapłana? Tego wszystkiego dowiemy się z dzisiejszej katechezy.
Kiedy kończy się modlitwa eucharystyczna, a więc serce każdej Mszy świętej, kapłan unosi w górę konsekrowany chleb i wino, a więc Ciało i Krew Chrystusa i recytuje lub śpiewa doksologię, czyli krótką modlitwę oddania Bogu chwały za to kim jest i co dla nas robi. Przez ten ważny gest celebrans, w imieniu całego zgromadzenia, chce jakby powiedzieć: „Panie Boże, wszystko to jest Twoim dziełem. I to, że umarłeś za nas na krzyżu, otwierając nam drogę do Nieba, i to, że dzięki Eucharystii jesteś tu i teraz obecny, jak również to, że dajesz nam Siebie cały i dajesz nam udział w Twoim życiu. Wszystko to jest Twoim dziełem, dziełem Twojej miłosiernej miłości, na którą nie zasługujemy, ale Tobie to nie przeszkadza. Chcemy Ci za to podziękować, chcemy Cię uwielbić, ale nie umiemy tego zrobić tak, jak na to zasługujesz. Jest jednak ktoś, kto w naszym imieniu może to zrobić doskonale. Jest to Twój Syn, Zbawiciel, Mesjasz, Pan, a jednocześnie nasz Brat i Przyjaciel. Tylko On może doskonale Cię uwielbić za wszystko, co dla nas czynisz. Dlatego przez Niego, w Nim i z Nim chcemy Ci złożyć doskonałe uwielbienie za tajemnicę Eucharystii i Twojej Miłości, która nas przerasta”.
Doksologia bierze nazwę od greckiego słowa „doxa”, czyli „chwała”. Jest zatem modlitwą, w której uznajemy, że wszystko, co się dzieje na Mszy św., możemy sprawować tylko dlatego, że Jezus nam to daje. Jak zapewne pamiętamy, liturgia to przede wszystkim modlitwa Jezusa, Syna Bożego, który swojemu Ojcu składa doskonałą ofiarę miłości, a do tej modlitwy zaprasza również nas – swoje mistyczne Ciało. Ta krótka modlitwa zawiera więc receptę na szczęśliwe życie, bo pokazuje nam co, a raczej kto, jest największym darem Boga dla nas, jak mamy przyjmować ten Dar i kto nam towarzyszy we wszystkich naszych działaniach i całym naszym życiu. Dlatego wołamy przez usta kapłana „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie”.
Spróbujmy zagłębić się w ten temat jeszcze bardziej i rozwinąć nieco każde ze sformułowań.
„Przez Chrystusa” oznacza, że jest On jedynym pośrednikiem, przez którego zanosimy nasze modlitwy i przez którego przyjmujemy łaskę. Każdy duchowy dar, który otrzymujemy, przychodzi przez Niego. Dlatego nawet jeśli mamy jakichś ulubionych świętych, czy patronów, do których mamy nabożeństwo, są oni jedynie naszymi wstawiennikami, a skuteczność ich wstawiennictwa wynika tylko z tego, że są blisko Jezusa – jedynego pośrednika pomiędzy Bogiem a ludźmi.
„Z Chrystusem” oznacza, że to On tak naprawdę celebruje Eucharystię, składa ofiarę z samego siebie, przewodzi nam w modlitwach, a my na liturgii mamy wielki przywilej stawać ramię w ramię z Nim. To dlatego w Ewangelii według św. Jana, Jezus uczy: „Beze mnie nic nie możecie uczynić”. Warto zastanowić się nad tymi słowami i odkryć, że wszystko, co uznajemy za własny sukces, pochodzi tak naprawdę od Boga: zdrowie, życie i nawet nasza modlitwa osobista. Bo jak uczy Kościół, to Bóg jest inicjatorem i tym, który modli się w nas.
„W Chrystusie”, to znaczy w Kościele, który jest Ciałem Pana. Możemy korzystać z wszelkich darów łaskawości Boga, tylko dlatego, że są one rozdawane i uobecniane dzięki Kościołowi. Bóg tak to wymyślił w swojej Opatrzności, że zostawił nam Kościół – Ciało Chrystusa, abyśmy w Nim mogli poznawać Boga, spotykać się z Nim i karmić się wszystkim, co nam potrzebne tu na ziemi, w drodze do Nieba. W tej krótkiej modlitwie chcemy więc podziękować za Kościół i modlić się, byśmy nigdy nie odłączyli się od Niego, bo stracimy wtedy dostęp do wszystkich środków, które Bóg zostawił dla naszego duchowego wzrostu i aby wytrwać do końca.
Na wszystko, co zawiera się w doksologii i na wszystkie treści, które za każdym razem Duch Święty pogłębia w naszych sercach, odpowiadamy radosne i uroczyste „Amen”, czyli „niech tak się stanie”. Odpowiadamy tu nie tylko słowami Maryi, która w ten sposób zgodziła się na plan Boga, lecz nawiązujemy również do treści Apokalipsy, która jest księgą o zwycięstwie Boga i opisem liturgii w Niebie. Czytamy tam, że jednym z imion Chrystusa jest właśnie „Amen”. On sam jest ostatecznym Bożym potwierdzeniem, streszczeniem i pieczęcią wszelkich Bożych planów. Jezus Chrystus jest więc dla nas największym dowodem prawdziwości każdego Bożego Słowa, naszej wiary i sakramentów, które sprawujemy. Dlatego z całych sił, radośnie i uroczyście chcemy podczas każdej Mszy świętej oddać chwałę Bogu za Jego wierność, miłość i dobroć, śpiewając „Amen”.
Spróbuj dziś zwrócić szczególną uwagę na ten moment Mszy świętej. Niech w „Amen” będzie twoja zgoda na Boży plan dla ciebie i pełne zaufanie w dobroć Jego zamiarów względem ciebie. Jeśli jest w tobie jakakolwiek nieufność wobec Boga lub pycha, która sprawia, że robisz coś w życiu niezgodnie ze Słowami Boga, niech to „Amen” będzie dla Ciebie okazją, by wyrzec się tego i zaufać Bogu. Czego więcej oprócz ofiary Jezusa potrzebujemy, aby przekonać nasze serca, że Bóg jest naprawdę tym, za kogo się podaje – czystą miłością?
V Niedziela zwykła
1.Dziś przy stole Eucharystii gromadzi nas piąta niedziela w ciągu roku liturgicznego. Pamiętajmy, że nikt z nas osobiście, ani cała nasza wspólnota parafialna nie jest w stanie pogłębić swojej więzi z Bogiem bez Eucharystii. Dopiero tu, karmiąc się prawdziwą Miłością, każdy chrześcijanin uczy się ofiarnego życia. Baczniej i częściej wczytujmy się w Objawienie Boże zawarte w Piśmie Świętym. Jednocześnie wsłuchujemy się w to, co mówi Kościół, którego zadaniem jest ciągłe przybliżanie nas do zbawienia.
2.Dziś w liturgii wspominamy św. Agatę. Św. Agata jest patronką, która chroni od pożarów i niebezpieczeństwa ognia. W polskiej tradycji ludowej 5 lutego ma miejsce poświęcenie chleba ku czci św. Agaty. W modlitwie poświęcenia przypomina się, że św. Agata jest u Boga szczególną orędowniczką w niebezpieczeństwie pożarów. Prosimy, aby Jezus Chrystus, Chleb Żywy, który zstąpił z nieba chroniły nas i nasze domostwa, mieszkania od niebezpieczeństw pożaru i od innych przeciwności. Matki dają też chleb św. Agaty dzieciom, gdy te opuszczają dom rodzinny, udając się np. do szkoły w mieście, do wojska. lub na emigrację Poświęcony chleb św. Agaty umieszczają także kierowcy w swoich samochodach. Chleb św. Agaty przechowujemy ze czcią w naszych domach i mieszkaniach.
3.Dziękuję za miniony tydzień i udział w liturgii święta Ofiarowania Pańskiego z błogosławieństwem gromnic. Dziękuję również za świadectwo przyjęcia błogosławieństwa Błażejowego w Pierwszy Piątek miesiąca.
4.W poniedziałek adoracja Najświętszego Sakramentu i okazja do skorzystania z Sakramentu Pokuty i Pojednania w godz. 17:30-18:15.
5.W środę nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy i modlitwy do św. Józefa.
6.W sobotę, 11 lutego, przypada liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes. Dokładnie tego dnia w 1858 roku, w cztery lata po ogłoszeniu dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, Matka Najświętsza objawiła się ubogiej pasterce, Bernadecie Soubirous w Massabielskiej Grocie, wzywała do modlitwy oraz pokuty. Lourdes zasłynęło z licznych nawróceń i uzdrowień, stając się w krótkim czasie centrum kultu maryjnego we Francji. Dziś do Lourdes przybywają chorzy i zdrowi pielgrzymi z całego świata.
7.Święto Matki Bożej z Lourdes łączymy z obchodami Światowego Dnia Chorych. Mamy więc szczególną okazję do pogłębienia postawy wrażliwości, refleksji i czynnego działania wobec cierpiących i chorych, osamotnionych, dla tych, których mamy bardzo blisko siebie, i dla tych, których nie znamy. Współczesny świat bardzo potrzebuje wielu dobrych Samarytan. W naszym kościele Mszę Świętą ze specjalnym nabożeństwem dla chorych będziemy sprawowali o godz. 10:00. Serdecznie proszę o pomoc wszystkim chorym, niepełnosprawnym, seniorom w dotarciu do naszej świątyni!
8.W przyszłą niedzielę składka przeznaczona będzie na cele gospodarcze.
9.Wszystkim przeżywającym w najbliższym tygodniu dzień imienin, urodzin oraz inne jubileusze życzę obfitości Bożego błogosławieństwa i Bożego światła na drogach codzienności.
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#20 Modlitwy wstawienncze
Jedną z istotnych części modlitwy eucharystycznej są modlitwy wstawiennicze. Modlimy się tam za Kościół, za papieża, biskupa, za zmarłych i tak naprawdę za nas wszystkich. Zazwyczaj modlitwy te kapłan rozpoczyna od słów „Pamiętaj Boże...”. Czy to oznacza, że Bóg nie pamięta o swoich wiernych, tylko musimy Mu o tym podczas każdej Mszy świętej przypominać? Spróbujemy to wyjaśnić w dzisiejszej katechezie, rozważając znaczenie modlitw wstawienniczych.
Zacznijmy od tego, że Panu Bogu nie musimy niczego przypominać, bo kto jak kto, ale najlepszy Ojciec wie o swoich dzieciach i ich problemach dużo więcej niż my sami o sobie. Nie dość, że wie, to żyje tymi problemami o wiele bardziej, niż nam się wydaje. Dlaczego więc podczas Mszy świętej modlimy się mówiąc: „Pamiętaj Boże o Twoim Kościele, twych sługach i służebnicach”?
Tę prośbę można porównać do prośby dziecka, które wyjeżdżając na studia mówi z czułością do swojego taty: „Tylko pamiętaj o mnie”. Oczywistą rzeczą jest to, że ów ojciec będzie cały czas myślał o swoim dziecku. Jednak dziecko jest dużo spokojniejsze, gdy wypowie na głos to, co czuje jego serce. Dziecko też wie, że ojciec pamięta, lecz to zdanie jest potrzebne i samemu dziecku – gdy czuje się bez ojca takie bezradne i samemu ojcu, bo słysząc takie słowa czuje się po prostu ojcem – kimś ważnym dla swojego dziecka.
Kiedy zatem mówimy Bogu, aby pamiętał o swoim Kościele, o swoich dzieciach, w tych słowach uznajemy po prostu naszą zależność od Niego i wypowiadamy na głos, że w rękach Ojca i z Jego błogosławieństwem czujemy się bezpieczni. Uczymy się także wychodzić poza nasze własne sprawy, bo zaczynamy patrzeć na każdą Eucharystię, jako na wydarzenie o zasięgu światowym. Oto z owoców Eucharystii korzysta cały świat i dzięki Kościołowi łaska Boża rozlewa się na wszystkich ludzi, tu na ziemi i po tej drugiej stronie życia.
W bardzo wymowny sposób pokazuje nam to liturgia Wielkiego Piątku, gdzie po odczytaniu Ewangelii o Męce Pańskiej ma miejsce modlitwa wiernych za wszystkie stany Kościoła, a nawet niewierzących. Śledząc uważnie tych dziesięć wezwań, możemy zauważyć, że zaczynają się od Kościoła, potem modlimy się za papieża, za wszystkie stany Kościoła, za katechumenów, o jedność chrześcijan, a kończymy modlitwą za niewierzących w Chrystusa, w Boga, za rządzących państwami, za strapionych i cierpiących. W tej modlitwie bardzo wyraźnie widać, jak owoce Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa rozlewają się przez Kościół na cały świat.
Ponieważ każda Msza święta jest uobecnieniem ofiary Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, polecamy w tej modlitwie wszystkich ludzi, tak żywych, jak i zmarłych, aby owoce Męki i Śmierci Pana Jezusa nie zmarnowały się. Istnieje bowiem wielkie niebezpieczeństwo, że wielu ludzi, a nawet my sami możemy odrzucić Boga i ponieść za to karę wiecznego potępienia. Dlatego z wielką gorliwością modlimy się za Kościół, a więc za nas samych, za naszego papieża i biskupa, za zmarłych, a także za tych, którzy podczas Mszy świętej przyjmują jakiś sakrament lub wkraczają w jakiś nowy etap ich życia.
Przyzywamy również wstawiennictwa świętych, którzy są naszymi wielkimi przyjaciółmi w Niebie i prosimy, by Bóg dał nam razem z nimi kiedyś tam przebywać. Jest to dla nas również przypomnienie jaki jest prawdziwy cel naszego życia. Bo może się zdarzyć, że sprawy tego świata zbytnio nas pochłoną i stracimy właściwy kierunek.
Modlimy się również, aby Chrystus, Pan Życia, przyjął do wiecznego życia naszych zmarłych. Ta nieustanna modlitwa Kościoła jest wielkim i czasem jedynym darem dla tych, o których zapomnieli ich najbliżsi, aktórzy oczekują na Niebo w czyśćcu. Warto pamiętać o zmarłych, ponieważ święci, którzy mieli możliwość za życia pobyć zaledwie kilka minut w czyśćcu, opowiadali potem, że są to okrutne cierpienia, których nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić i jedyną pociechą jest to, że kiedyś się one skończą.
Abyśmy i my dojrzewali w świętości i pragnęli Nieba, uczestniczymy w Mszy świętej, która rozlewając na nas owoce Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa, zmienia nas od środka i rozszerza nasze serca na potrzeby innych ludzi. Spróbuj dzisiaj wsłuchać się uważnie w modlitwy wstawiennicze, które Kościół zanosi podczas Eucharystii. A ponieważ liturgia jest najlepszą szkołą modlitwy, niech te intencje: za Kościół, za papieża, biskupa, zmarłych, towarzyszą ci w osobistej modlitwie przez kolejny tydzień. Papież bardzo potrzebuje twojej modlitwy, twój biskup też, niewierzący w Boga również, tym bardziej zmarli. Każde dobro, które damy innym, przechodząc przez ręce Boga, wróci do nas stokrotnie. Będziesz mógł sam się o tym przekonać.
IV Niedziela zwykła
1.Dzisiejsza niedziela, ostatnia niedziela stycznia, tradycyjnie obchodzona jest w Kościele jako Światowy Dzień Trędowatych, ustanowiony w 1954 roku. Wiemy, jak stara i straszna w skutkach jest ta choroba. Starajmy się więc pomóc, aby dotknięci nią byli leczeni w poszanowaniu ludzkiej godności i wolności. Dziś na świecie trędowatymi opiekują się głównie chrześcijańscy misjonarze. Wspierajmy ich naszymi modlitwami i ofiarami!
2.Dzisiaj, po Mszy Św. o godz: 11:00 spotkanie rodziców dzieci przygotowujących się do I Komunii Św.
3.W środę w godzinach 14:00-16:00 zapraszam na drugie w tym roku spotkanie w ramach Parafialnego Klubu Seniora do Plebanii
4.W czwartek, 2 lutego, będziemy obchodzili święto Ofiarowania Pańskiego, w naszej polskiej tradycji nazywane świętem Matki Bożej Gromnicznej. To pamiątka obrzędu, jakiemu zgodnie z żydowskim prawem w czterdziestym dniu po urodzeniu Pana Jezusa poddali się Maryja i Józef. Zanieśli Dzieciątko do Świątyni Jerozolimskiej, aby przedstawić Je Bogu i złożyć ofiarę. Tego dnia na uroczystą liturgię przyniesiemy świece zwane gromnicami. Zostaną one pobłogosławione, aby przez cały rok, a zwłaszcza w chwilach trwogi i cierpienia, przypominały nam o Jezusie – Światłości Narodów, który nieustannie oświeca drogi naszego życia. Msze Święte z błogosławieństwem świec w Ciechocinie o godz. 15:00 i Ostrowitem o godz. 17:00. Podczas Mszy Św. o godz: 17:00 dzieci przygotowujące się do I Komunii Św. będą miały poświęcone świece.
5.Z inicjatywy papieża Świętego Jana Pawła II święto Ofiarowania Pańskiego jest także Światowym Dniem Życia Konsekrowanego. Naszą modlitwą obejmiemy osoby podejmujące służbę Bogu i ludziom w różnych zakonach i zgromadzeniach. Tego dnia będziemy prosić o liczne i święte powołania do życia zakonnego w naszych rodzinach i we wspólnocie parafialnej.
6.W piątek, 3 lutego wspomnienie św. Błażeja, biskupa i męczennika, patrona chorych na gardło. Po Mszach św. odprawimy obrzęd błogosławieństwa wiernych.
7.W tym tygodniu przypada pierwszy czwartek, pierwszy piątek i pierwsza sobota miesiąca. Spowiedź Św. w już w poniedziałek na wznowionej cotygodniowej Adoracji Najświętszego Sakramentu od. 17:30 do 18:15; w czwartek w czasie Godziny Świętej od. 16:00 i w piątek 15 minut przed każdą Mszą św.
8.Objazd chorych i starszych osób w sobotę, od godz: 11:00. Zapisy tych osób w Zakrystii lub Biurze Parafialnym.
9.Dziś kończymy czas ferii zimowych. W piątek zakończyło się szczęśliwie zimowisko naszej Parafii w Redzikowie. Dziękuję Rodzicom za wszelkie słowa wdzięczności. Spotkanie dla dzieci które brały udział w zimowisku w niedzielę 12 lutego o godz. 11:00
10.Za tydzień V niedziela zwykła. W czasie każdej Mszy obrzęd błogosławieństwa chleba w dzień św. Agaty.
11.Wszystkim przeżywającym w najbliższym tygodniu dzień imienin, urodzin oraz inne jubileusze życzymy obfitości Bożego błogosławieństwa i Bożego światła na drogach codzienności.
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#19. Modlitwy eucharystyczne
Gdy w naszych katechezach rozważamy przebieg liturgii eucharystycznej, nie może zabraknąć w nich wyjaśnienia tego, czym jest sama modlitwa eucharystyczna, zwana również anaforą. Po reformie Soboru Watykańskiego mamy w Mszale rzymskim aż dziesięć takich modlitw. W dzisiejszej katechezie przybliżymy niektóre z nich, zobaczymy czym się różnią i dlaczego mamy ich aż tyle.
Z najstarszych historycznych opisów Eucharystii dowiadujemy się, że co do ogólnej formy, Msza święta w tamtych czasach wyglądała podobnie jak ta, którą znamy współcześnie. Pierwsi chrześcijanie gromadzili się na słuchaniu Słowa Bożego, następnie, w odpowiedzi na usłyszane Słowo, przedstawiali Bogu różne intencje swoich modlitw, uwielbiali Go, a potem przystępowali do modlitw, które dziś nazwalibyśmy właśnie modlitwą eucharystyczną. Choć panuje przekonanie, że najstarsze modlitwy były w znacznej mierze improwizowane, to ich struktura zawsze była taka sama. Była tam anamneza, czyli przypominanie słów ustanowienia Eucharystii, była epikleza, czyli przywoływanie Ducha Świętego nad chlebem i winem oraz uczestnikami celebracji, były modlitwy wstawiennicze, czyli różnego rodzaju prośby, aby Bóg wylał swoje dary i łaski wypływające z Eucharystii na różnych ludzi: papieża, biskupów, kapłanów, diakonów i wszystkich wiernych, a także, by dał wieczne zbawienie zmarłym. Było również wspomnienie świętych i prośba o ich wstawiennictwo, a całość tej części spotkania liturgicznego wieńczyło uroczyste „Amen”, po którym rozpoczynała się liturgia Komunii Świętej.
Szybko jednak pojawiły się zapisy konkretnych tekstów modlitw, a mniej więcej w VI wieku wykrystalizowała się modlitwa eucharystyczna, którą z małymi wyjątkami dla lokalnych tradycji zaczęto stosować w tej formie w całym Kościele Zachodnim. Dziś nazywamy ją Kanonem rzymskim lub Pierwszą modlitwą eucharystyczną. Przetrwała niemal niezmieniona aż do naszych czasów. Nieprzypadkowo modlitwa ta zwie się kanonem, bo w zmieniającym się świecie, stała się pewnym niezmiennym wzorcem i punktem odniesienia. Przetrwała z niewielkimi modyfikacjami ponad tysiąc czterysta lat. Cały Kościół, dzień w dzień, modlił się tą właśnie modlitwą i również dziś powinna być stosowana znaczniej częściej, niż ma to miejsce. Można ją rozpoznać m.in. po długości, ponieważ spośród wszystkich modlitw eucharystycznych w Mszale rzymskim, jest ona najdłuższa.
Prawdopodobnie najczęściej stosowaną modlitwą jest Druga modlitwa eucharystyczna. Jest to współczesna modlitwa, opracowana, podobnie jak wszystkie poza Kanonem rzymskim, po Soborze Watykańskim II i oparta na starożytnym dziełku „Tradycja Apostolska”, przypisywanym św. Hipolitowi Rzymskiemu. Jest dość krótka i zaleca się ją stosować przede wszystkim w dni powszednie.
Nieco dłuższą i bardziej rozbudowaną modlitwą jest Trzecia modlitwa eucharystyczna, która podkreśla działanie Ducha Świętego w historii zbawienia, a zwłaszcza w Eucharystii. Jest zalecana do odmawiania szczególnie w niedziele i święta.
Jedną z dłuższych, a jednocześnie najpiękniejszych modlitw jest Czwarta modlitwa eucharystyczna. Można ją rozpoznać po tym, że ma bardzo rozbudowaną część tzw. „postsanctus”, która następuje po „Święty, święty...”. Zawarte jest w niej opowiadanie o tym, jak Bóg prowadzi historię zbawienia oraz wielkie dziękczynienie za wierność Boga, we wszystkich przymierzach, które zawarł z człowiekiem i za wierność większą niż nasza niewierność.
W 1974 roku w środowisku szwajcarskim powstała kolejna, Piąta modlitwa eucharystyczna, która obecnie nosi nazwę „Modlitwy eucharystycznej do stosowania w różnych potrzebach”. Zjawisko powstawania nowych tekstów motywowano pomocą w lepszym poznawaniu tajemnicy Eucharystii i wyrażeniu wiary Kościoła w dzisiejszym języku. Tworzono je z powodu konkretnych okoliczności i sytuacji charakterystycznych dla tamtych czasów. Modlitwa ta składa się z czterech różnych wersji, w których akcentowane są różne skutki przemieniającej mocy Eucharystii.
Oprócz tych pięciu modlitw, Mszał zawiera dwie modlitwy eucharystyczne o tajemnicy pojednania i trzy modlitwy eucharystyczne z udziałem dzieci. Ciekawostką jest fakt, że w najnowszym typicznym wydaniu Mszału rzymskiego po łacinie z 2008 roku, trzy modlitwy eucharystyczne z udziałem dzieci zostały usunięte. Doświadczenie pokazało, że choć próbowano dostosować teksty mszalne do mentalności dzieci, Msza święta jest bardzo trudną tajemnicą i trzeba się z tym po prostu pogodzić. Dużo lepszym sposobem przeżywania liturgii u dzieci jest patrzenie na przykład i modlitwę dorosłych, niż zmiany tekstów liturgicznych.
Już za chwilę będziemy uczestniczyli w Mszy świętej. Spróbuj dziś skupić się na tekstach modlitw eucharystycznych. Niektóre z nich mają wiele setek lat. Tymi modlitwami modliły się całe pokolenia katolików, a dziś również my korzystamy z tego dziedzictwa tradycji i świeżego powiewu Ducha Świętego w Kościele jaki przyniósł Sobór Watykański II. Spróbuj sobie wyobrazić, że Msza święta, co do swojej istoty i struktury, będzie niezmiennie odprawiana we wszystkich kościołach świata aż do powtórnego przyjścia Pana, kiedy będziemy mogli uczestniczyć w niebiańskiej liturgii, już w sposób pełny. A dopóki jesteśmy jeszcze na ziemi, tę niebiańską liturgię próbują oddać święte teksty mszalne. Dlatego skup się dzisiaj na nich i wsłuchaj się w każde słowo, tak jakbyś słyszał je po raz pierwszy.
III Niedziela zwykła
1.Dzisiejsza niedziela w całym Kościele powszechnym obchodzona jest jako Niedziela Słowa Bożego. W liście apostolskim z września 2019 roku ustanawiającym tę niedzielę papież Franciszek napisał: „Ciągłe czytanie Pisma Świętego i uczestnictwo w Eucharystii pozwalają rozpoznać osoby należące do siebie nawzajem. Jako chrześcijanie jesteśmy jednym ludem kroczącym w historii, jesteśmy silni obecnością Pana pośród nas, który do nas przemawia i nas karmi. Dzień poświęcony Biblii nie powinien być «raz w roku», ale w każdym dniu roku, ponieważ musimy pilnie stać się bliscy Pismu Świętemu oraz Zmartwychwstałemu, który nigdy nie przestaje dzielić się słowem i Chlebem we wspólnocie wierzących. W tym celu musimy wejść w bliską relację z Pismem Świętym, w przeciwnym razie nasze serce pozostanie zimne, a oczy zamknięte, dotknięte niezliczonymi formami ślepoty”.
2.Z okazji przypadającego w sobotę Dnia Babci i w dzisiejszą niedzielę Dnia Dziadka serdeczną pamięcią obejmijmy nasze drogie babcie i drogich dziadków, módlmy się za tych żyjących i tych, którzy odeszli już do Pana. Bardzo wiele im zawdzięczamy. Niech naszym podziękowaniem będzie modlitwa, ofiarowana Komunia Święta i codzienna serdeczna pamięć.
3.W dzisiejszą liturgię Mszy św. o 9:30 i o 11:00 uświetni Stowarzyszenie "Dworek Polski". Dzieci i młodzież zaśpiewały kolędy i odegrają jasełka. Po Mszach św. Można wesprzeć młode talenty ofiarą do puszki.
4.W całym Kościele trwa Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan. Domaga się jej od nas sam Jezus, ucząc: „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem”. Czyż na takie wezwanie możemy być obojętni!? Tak bardzo upragniona przez Pana Jezusa jedność została zniszczona przez ludzką pychę i jest zgorszeniem dla świata. Dlatego nie ustawajmy w wysiłkach na rzecz jej przywrócenia. W tej intencji ofiarujmy nasze modlitwy, trudy i cierpienia.
5.W środę, 25 stycznia, przypada święto Nawrócenia św. Pawła Apostoła. Przez jego wstawiennictwo prośmy o łaskę, aby Pan również nas zechciał nawrócić. Tego nawrócenia potrzebujemy na co dzień. Podobnie jak św. Paweł, powinniśmy stać się narzędziem Bożym, a wpatrując się w jego wspaniały wzór, kroczyć wiernie po drogach wiary, co więcej – nieść ją innym, świadczyć mężnie o Chrystusie – Zbawicielu świata.
6.Jest jeszcze jedna okazja do spojrzenia poza siebie i własną wspólnotę wiary. W czwartek, 26 stycznia, w Kościele będziemy obchodzili Dzień Islamu. Dziś słowo „islam” często budzi niepokój, a nawet wywołuje wrogość. Mimo wszystkich trudnych doświadczeń, którymi naznaczona jest nasza współczesność, prośmy tego dnia o światło Ducha Świętego, abyśmy potrafili patrzeć na siebie wzajemnie z miłością i zrozumieniem, przez pamięć o naszym wspólnym ojcu wiary – Abrahamie.
7.W niedzielę, 29 stycznia, po Mszy św. o godz. 11.00 spotkanie z rodzicami dzieci kl. III – ich przygotowujących się do Pierwszej Komunii Świętej.
8.Bardzo serdecznie dziękuję za życzliwość i przyjęcie księdza po kolędzie. Odwiedziłem większość naszej parafii spotykając się z rodzinami w domach. Dziękuję za życzliwe przyjęcie księdza w domu i za ofiarność, oraz za pomoc finansową w utrzymaniu parafii. Sprawozdanie po kolędowe za tydzień.
9.Dzisiaj rozpoczynamy zimowisko w Redzikowie, polecam ten czas Parafianom z prośbą o modlitwę. Msza św. odprawiana w Redzikowie. Sprawy nagła proszę kierować pod nr telefonu.
10.Przebywającym na feriach życzę dobrego odpoczynku i bezpiecznego powrotu do domów. Pozostającym w domach oraz pracującym sił do podejmowania codziennych obowiązków.
KATECHEZA EUCHARYSTYCZNA
#18. TRANSSUBSTANCJACJA
W dzisiejszej katechezie poznamy kolejne trudne słowo, które pomoże nam zrozumieć, co się dzieje w momencie przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Tym słowem jest „transsubstancjacja”. Po polsku tłumaczy się je właśnie jako „przeistoczenie”. Już na wstępie naszej katechezy musimy pamiętać, że Eucharystia jest jedną z największych tajemnic naszej wiary, dlatego tuż po przeistoczeniu, gdy wstajemy z pozycji klęczącej, kapłan wypowiada słowa „Oto wielka tajemnica wiary”, co oznacza, że sam rozum to zbyt mało, by ogarnąć to, co się przed chwilą wydarzyło. Niemniej jednak Pan Bóg dał nam oprócz wiary również rozum, jako jedno z narzędzi do poznawania Go. Dlatego spróbujemy dziś wytłumaczyć na czym polega ten największy z cudów świata, który od wielu wieków, za świętym Tomaszem z Akwinu nazywamy „transsubstancjacją”.
Sama nazwa, wywodzi się z łaciny i składa się z dwóch słów: „trans” co oznacza „przez” oraz „substantia” czyli substancja lub istota. Połączenie tych dwóch wyrazów sugeruje nam, że dokonała się jakaś zmiana, lecz nie w tym co zewnętrzne, tylko zmiana istoty.
Aby to lepiej zrozumieć, potrzebujemy krótkiej lekcji filozofii, na bazie której powstała teologia. Otóż według Arystotelesa, we wszystkim co istnieje możemy odróżnić dwa elementy: substancję, czyli istotę oraz przypadłości. Jeśli mamy np. stół, to jego istotą, czyli w języku filozoficznym - substancją, jest coś takiego, że patrząc na jakikolwiek stół na świecie, będziemy wiedzieli, że jest to stół. Wiemy jednak, że mamy różne stoły: wyższe, niższe, z trzema lub czterema nogami, okrągłe czy prostokątne. Wszystko to nazywamy „przypadłościami”, czyli zewnętrznymi, zmiennymi cechami. Podobnie jest z ludźmi. My sami zmieniamy się w ciągu lat, jesteśmy chudsi lub grubsi, mamy włosy lub nie, ubieramy się w różne ubrania, miewamy nawet operacje i przeszczepy, lecz nasza istota, czyli substancja, pozostaje niezmienna. Ja, nawet jeśli jestem 10 kilogramów cieższy, niż przed laty, to dalej ja.
Kiedy teolodzy zastanawiali się, co się wydarza podczas Eucharystii, zastosowali do niej właśnie ten prosty system filozoficzny i nikt do tej pory nie znalazł lepszego wyjaśnienia natury przeistoczenia. Otóż skoro istotą (substancją) chleba jest „bycie chlebem”, lub wymyślmy do tego specjalne słowo – „chlebowatość”, a przypadłością chleba jest to, że jest np. bardziej czy mniej wypieczony, okrągły lub prostokątny, przeistoczenie tego chleba w Ciało Chrystusa, które dokonuje się w mocy Ducha Świętego zmienia substancję (istotę), nie zmieniając jej przypadłości (cech). Chleb przestaje być chlebem pod względem istoty, ponieważ jest już Ciałem Chrystusa, ale nie uzyskuje przypadłości Jego Ciała, tylko dalej ma przypadłości chleba – wygląda jak chleb, smakuje jak chleb. My widzimy opłatek, ale wierzymy, że na mocy autorytetu słów Jezusa „To jest ciało moje” mamy do czynienia z Ciałem Pana, które posiada wszystkie przypadłości chleba.
Podobnie rzecz się ma z winem. Podczas konsekracji wino przestaje być winem, ale zachowuje przypadłości wina, jego smak i skład chemiczny. Wierzymy w to, bo Jezus mówi „To jest Krew moja”. Na tym właśnie polega transsubstancjacja. Dokonuje się zmiana substancji (istoty), bez zmiany przypadłości (cech). To, co widzimy i odczuwamy pozostaje bez zmian, ale istota (substancja) jest zupełnie inna.
Nauka o transsubstancjacji, którą Kościół wiele wieków temu uznał za swoją własną i potwierdził mocą autorytetu Soboru Trydenckiego, dla nas katolików ma bardzo praktyczne zastosowanie. Rozumiemy dzięki niej, że Eucharystia to nie jest symbol, nie porównanie, nie znak, ale żywa obecność Boga, On sam, to Jego Ciało i Jego krew. Przychodzi nam ona również z pomocą w obecnym czasie pandemii, bo pozwala zrozumieć wszelkie działania sanitarne przy rozdawaniu komunii świętej. Boska natura Syna Bożego w Eucharystii nie znosi ani nie unieważnia natury chleba i wina. Choć w opłatku chleba mieszka Bóg, a ręce kapłana są konsekrowane, nie zawiesza to w żaden sposób praw przyrody i nie zwalnia z obowiązku dbałości o higienę rąk. Konsekrowany chleb czy namaszczone ręce kapłana, mogą przenosić zarazkii bakterie. Wszelkie inne myślenie jest albo magiczne, albo jest wystawianiem Boga na próbę. Również z tego powodu, tak wino, jak i opłatki, które będą użyte do Mszy świętej muszą być świeże, niezepsute, ponieważ konsekracja w Ciało i Krew Pańską nie zmienia ich właściwości.
Już za chwilę będziemy po raz kolejny świadkiem niezwykłego cudu przemiany chleba i wina w Ciało iKrew Chrystusa. Od strony przypadłości dokonuje się on w wielkiej prostocie i zwyczajności. W rzeczywistości duchowej, której nie widzimy naszymi zmysłami, lecz o jej prawdziwości przekonamy się dopiero w niebie, jest to spektakularny cud, bo w chlebie i winie zamieszkuje sam Bóg. Pomódl się dziś do Ducha Świętego o wiarę w żywą, realną i substancjalną obecność Boga w Eucharystii. Niech najbliższy tydzień upłynie na rozważaniu, jakie konsekwencje ma dla mnie to, że Bóg zamieszkał pośród nas w Eucharystii i przyjął postać chleba i wina.